Nakręteczki dla Nineczki
Niemal cztery miesiące minęło od ustawienia, przy sklepie Lewiatan w Bogucinie, czerwonego kosza – serca do zbiórki plastikowych nakrętek. Zamiast wyrzucać plastikowe korki na śmieci – można je umieścić w naszym „serdecznym” pojemniku.
Dla Nineczki-Kropeczki
I dużo osób umieszcza a wręcz workami wsypuje nagromadzone nakrętki. Już po pierwszym dniu musieliśmy opróżniać pojemnik. W kolejnych było podobnie. Bilans „startowego” tygodnia wyniósł 5 dużych worków – w tym jeden, wypełniony po brzegi, został przytaskany od niedalekich sąsiadów.
W ciągu kilkudziesięciu dni nazbierało się 15 worków plastikowego „dobra”, które najpierw trafiło do naszej (SMB) przystani w „Kuźni” a w czwartek 25 marca 2021 roku powędrowało do Lublina, by wspomóc zbiórkę funduszy na leczenie małej Nineczki – Kropeczki (Niny Słupskiej) cierpiącej na bardzo rzadką chorobę SMA – rdzeniowy zanik mięśni. Dziewczynka potrzebuje 9 milionów złotych. Dzięki ludziom o wielkich sercach udało się uzbierać 36 % potrzebnej kwoty. Zbiórka trwa nadal i nadal można pomagać, zasięgając informacji na stronie facebook.com/NineczkakropeczkaSMA/.
Zdecydowaliśmy, że przekażemy nakrętki dla Ninki, ponieważ nikt z Bogucina nie zwrócił się do nas z prośbą, by przeznaczyć plastikowe dary na pomoc dla kogoś z terenu naszej miejscowości. Ale nic straconego, ponieważ czerwony kosz wciąż czeka na kolorowe korki i miejmy nadzieję, że dzięki ich sprzedaży zrobimy też coś dla Bogucina.
Z sercem do serca
Nie wiem jak zbieranie nakrętek wygląda w innych miejscowościach ale nasza inicjatywa spotkała się z bardzo ciepłym i entuzjastycznym odbiorem. Należy powiedzieć, że Bogucinianie (ale też mieszkańcy innych miejscowości) podeszli „z sercem do serca” a akcja przerosła nasze oczekiwania, co miało przełożenie w stałe rosnącej ilości kolorowych nakrętek i częstotliwości z jaką plastikowy „wsad” był wybierany.
Cieszymy się, że trud zbudowania serca nie poszedł na marne a serce, jeśli bywa puste – to tylko przez chwilę. I, podobnie jak życie nie lubi próżni, tak serce też nie znosi pustki. A jeśli się bardzo chce można ją zapełnić, na przykład – służąc innym pomocą.
Pomagajmy więc i nadal wrzucajmy nakrętki. A tym wszystkim, którzy do tej pory nie omijali obojętnie bogucińskiego kosza, ogromnie dziękujemy za wsparcie oraz tak bardzo życzliwe podejście do „nakrętkowej” inicjatywy.