Mamy przepiękna Izbę Tradycji. Która wieś w naszej gminie mogłaby pochwalić się takimi cudeńkami? Czyż to nie fantastyczne, że dzięki naszej Prezesowej możemy je obejrzeć nie wychodząc z domu?
A gospodyni izby -Jadzia- jako kustosz, archiwista i dobry duszek Bogucina jest niezrównana.
ja zrobiłam tylko wpis , zdjęcia wykonała Weronika Korczak, ale to co Jadzia zrobiła w tych pomieszczrniach to jest coś nieprawdopodobnego. Nie dość, że izba jest piękna, to jeszcze wchodzi się do niej jak do domu swojej babci. Czuje się to ciepło i serce Jadzi, widać że robiła ją z ogromnym poświęceniem.
Rzeczywiście jak w domach naszych babć. Aż się marzy, by w taki zimny listopadowy wieczór usiąść przy rozpalonym piecu. Widok płomieni,zapach palącego się drewna, trzaskający ogień i niesamowite opowiadania dziadków… Odżyły wspaniałe wspomnienia z dzieciństwa… Aż cieplej się robi na sercu w tę zimną noc. I za to, że dzięki tej cudownej Izbie możemy wracać we wspomnieniach do tamtych czasów, bardzo Pani Jadzi dziękujemy!
Cieszę się bardzo, że znaleźli się ludzie, którzy włożyli wiele trudu, by ocalić od zapomnienia historię naszej miejscowości. Najpierw książka, teraz Izba, kącik archiwalny na stronach Bogucin.net. Jestem dla nich pełna podziwu. I jak widać, zarazili swoją pasją młodych ludzi, co w dzisiejszych czasach jest nie lada wyczynem.
Inicjatywa, która powstała w Bogucinie tj. Izba Regionalna jest czymś niesamowity skali naszej „małej ojczyzny”. Eksponaty oraz sam klimat w pełni oddaje czasy nam już odległe ale jakże bliskie ze względu na tożsamość. Pewnie nie każdy zdaje sobie sprawę, że właśnie tak wyglądały domy naszych babć , prababć. To stąd wyszliśmy, to nasza kultura, nasze dziedzictwo. Nie możemy się odwracać i deprecjonować ani jak mówił św. Jan Paweł II podcinać naszych korzeni. Dzięki uprzejmości Jadzi, która opiekuje się Izbą, mogłem w stroju z epoki wystąpić na jednej z potańcówek w Muzeum Wsi Lubelskiej. Jakież było moje zdumienie, gdy wielu lubelaków w Noc Kultury zatrzymywało się , robiło zdjęcia i pytało o ten strój. Zapraszam wszystkich serdecznie do zaangażowania się w tę inicjatywę.
Mamy przepiękna Izbę Tradycji. Która wieś w naszej gminie mogłaby pochwalić się takimi cudeńkami? Czyż to nie fantastyczne, że dzięki naszej Prezesowej możemy je obejrzeć nie wychodząc z domu?
A gospodyni izby -Jadzia- jako kustosz, archiwista i dobry duszek Bogucina jest niezrównana.
ja zrobiłam tylko wpis , zdjęcia wykonała Weronika Korczak, ale to co Jadzia zrobiła w tych pomieszczrniach to jest coś nieprawdopodobnego. Nie dość, że izba jest piękna, to jeszcze wchodzi się do niej jak do domu swojej babci. Czuje się to ciepło i serce Jadzi, widać że robiła ją z ogromnym poświęceniem.
Rzeczywiście jak w domach naszych babć. Aż się marzy, by w taki zimny listopadowy wieczór usiąść przy rozpalonym piecu. Widok płomieni,zapach palącego się drewna, trzaskający ogień i niesamowite opowiadania dziadków… Odżyły wspaniałe wspomnienia z dzieciństwa… Aż cieplej się robi na sercu w tę zimną noc. I za to, że dzięki tej cudownej Izbie możemy wracać we wspomnieniach do tamtych czasów, bardzo Pani Jadzi dziękujemy!
Cieszę się bardzo, że znaleźli się ludzie, którzy włożyli wiele trudu, by ocalić od zapomnienia historię naszej miejscowości. Najpierw książka, teraz Izba, kącik archiwalny na stronach Bogucin.net. Jestem dla nich pełna podziwu. I jak widać, zarazili swoją pasją młodych ludzi, co w dzisiejszych czasach jest nie lada wyczynem.
Inicjatywa, która powstała w Bogucinie tj. Izba Regionalna jest czymś niesamowity skali naszej „małej ojczyzny”. Eksponaty oraz sam klimat w pełni oddaje czasy nam już odległe ale jakże bliskie ze względu na tożsamość. Pewnie nie każdy zdaje sobie sprawę, że właśnie tak wyglądały domy naszych babć , prababć. To stąd wyszliśmy, to nasza kultura, nasze dziedzictwo. Nie możemy się odwracać i deprecjonować ani jak mówił św. Jan Paweł II podcinać naszych korzeni. Dzięki uprzejmości Jadzi, która opiekuje się Izbą, mogłem w stroju z epoki wystąpić na jednej z potańcówek w Muzeum Wsi Lubelskiej. Jakież było moje zdumienie, gdy wielu lubelaków w Noc Kultury zatrzymywało się , robiło zdjęcia i pytało o ten strój. Zapraszam wszystkich serdecznie do zaangażowania się w tę inicjatywę.