Na Ognisku i występie „Jawora”

Jest takie powiedzenie, że jak na coś – mniej lub bardziej niecierpliwie czekamy – wtedy czas jakby się ociąga i płynie dużo wolniej niż byśmy tego chcieli. A kiedy zajęcia mnożą się w nieskończoność, czas nie biegnie lecz galopuje. I tak w galopie minął kolejny miesiąc roku – listopad. Rozpoczął się piękną jesienną aurą, a zakończył śniegiem i mrozem.

Zapłonęły znicze i Ognisko

Tradycyjnie 1 listopada nekropolie i cmentarze zapłonęły milionami świateł. 11 listopada Polska pamiętała o kolejnej w dziejach rocznicy odzyskania niepodległości. Zatrzepotały biało-czerwone flagi, odbyły się oficjalne i mniej oficjalne uroczystości: msze św. w intencji ojczyzny, przemarsze, koncerty, pikniki, ogniska z „żywym” ogniem i takim palącym się w śpiewie religijnych, patriotycznych i wojskowych pieśni.
W Garbowie Ognisko Patriotyczne zapłonęło w niedzielę 12 listopada o godz. 18.00 i podobnie jak w roku ubiegłym odbyło się w miejscowym Domu Strażaka. Spotkanie prowadzili ks. Michał Śliwa i nowa przewodnicząca Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Fili Dei Garbów – Kasia Suchodolska  a tegorocznym mottem było hasło: NIEZWYCIĘŻONA. Na wejściu każdy z przybyłych otrzymał od organizatorów opaskę z numerem i ogniskowy pakiet z okolicznościowymi nadrukami (smycz, długopis, zawieszka) a przy wyjściu pamiątkowe kalendarz na 2024 rok i drożdżową rybkę do schrupania. Podczas wieczorku można a nawet wypadało pośpiewać przy akompaniamencie akordeonowym i wokalnym Wiesława Sołdaja, któremu wtórowali Monika – na skrzypcach i Nataniel – również na akordeonie, tyle, że mniejszym.
Między pieśniami odbywało się losowanie  a tuż przed zakończeniem ks. Michał zaintonował piosenkę „Modlitwa Armii Krajowej”. Ognisko w Garbowie płonęło po raz 6. Może w następnym roku spotkamy się przy prawdziwym ogniu, tak jak w roku 2018?
Fot. Parafia Garbów

Zatańczyli bajecznie 

W Garbowie śpiewaliśmy, a w Lublinie mieliśmy okazję popatrzeć jak fantastycznie tańczą. Tańczył Zespół Pieśni i Tańca „Jawor” na deskach Sali Kongresowej Uniwersytetu Przyrodniczego a w obserwatorów wcielili się tancerze z „Bogutek”, ich opiekunowie i rodzice. A wszystko działo się późnym popołudniem przechodzącym w wieczór – 15 listopada 2023 roku podczas Koncertu Jesiennego „Jawora”. Kto nigdy nie był na tego typu koncercie, nich nie zwleka i koniecznie się wybierze. Było bajecznie. Przepiękne stroje, cudne głosy, muzyka – na przemian porywała do tańca i spocząć kazała. Koncert minął jak jedna chwila. Dzieciaki miały okazję zrobić kilka fotek z tancerzami „Jawora” ale co najważniejsze, że naszych małych „artystów „z Bogucina zainspirowały taneczne układy starszych kolegów tak bardzo, że tuż po występie musieli go natychmiast przećwiczyć. Czy przekonają Pana Pawła i wprowadzą zmiany do swojego repertuaru – czas pokaże. Nie mniej ziarno zostało zasiane, a na efekty poczekamy.