Portret Bogucina z 1944 r. cz. 7
Minęło półtora roku od ostatniego artykułu z cyklu opowieści o Bogucinie z okresu II Wojny Światowej. Największy wpływ na długość przerwy, oprócz splotu różnych wydarzeń, miała pandemia koronawirusa.
Poza starymi zdjęciami z rodzinnych albumów nieznane są nam żadne źródła archiwalne, które mówiłyby o życiu codziennym mieszkańców naszej wioski na przestrzeni pierwszych dekad XX wieku. Cała zgromadzona wiedza opiera się na zeznaniach bezpośrednich świadków, głównie sędziwych dziewięćdziesięciolatków. W całym procesie dochodzenia do historycznej prawdy to właśnie oni są najcenniejszym źródłem informacji.
W tym odcinku zaprezentowany zostanie kolejny fragment „starej wsi” o bodajże największym zagęszczeniu urbanistycznym. Odcinek ten stanowi pas zabudowań rozciągający się po linię rozgraniczającą pola chłopskie od gruntów „dworskich” należących do garbowskiego dziedzica Zygmunta Broniewskiego. Tuż za tą linią znajdowały się zabudowania Józefa Rzążewskiego, Zygmunta Wójcika oraz wspólny domek należący do Karola Zarzeki i Kazimierza Stelmasiaka. Nieco dalej znajdowały się folwarczne „Czworaki”. Gospodarstwa te zostały przedstawione w części nr 2. Dołączone mapy powinny ułatwić czytelnikowi lokalizację w terenie.
Lista gospodarstw sprzed komasacji gruntów: (w nawiasie miejsce przesiedlenia):
- Stanisław Dados
- Jan Kamiński
- Franciszek Kamiński
- Piotr Wójcik
- Stanisław Wójcik „Letki”
- Stanisław Wójcik „Marek” (I kolonia)
- Michał Firlej (I kolonia)
- Leonard Rybkowski (II kolonia)
- Jan Rybkowski (I kolonia)
- Krzeszowski (imię nieznane)
- Jan Smolak
- Paweł Beda (I kolonia)
- Mateusz Gąsik (I kolonia)
- Jakub Pęczuła (II kolonia)
- Józef Woch
- Józef Smolak (I kolonia)
- Józef Antoniak
- Józef Wójtowicz (I kolonia)
- Beda Jan
- Aleksander Mazur (II kolonia)
- Jan Mazur (II kolonia)
- Franciszek Abramek
- Józef Karman (I kolonia)
- Kazimierz Rozwadowski (Lasek Bogucki)
- Jan Pyda
- Franciszek Banaszek (Lasek Bogucki)
- Stefan Rybkowski
- Franciszka Rybkowska (II kolonia)
- Mateusz Kowalczyk (II kolonia)
- Ignacy Leszek (II kolonia)
Na przełomie drugiego i trzeciego dziesięciolecia XX wieku znajdowało się na tym niewielkim obszarze aż 30 gospodarstw. Z nieznacznymi wyjątkami sąsiadujące ze sobą budynki niemal przylegały do siebie. Zdarzało się, że pola należące do ich właścicieli miały nie więcej niż 2 metry szerokości i ciągnęły się aż pod samą granicę z Pociechą. Aby rozwiązać problem miejscowego przeludnienia przeprowadzono we wsi komasację (scalenie) gruntów, na skutek której na nowo powstałe kolonie przeprowadziło się 2/3 tamtejszych gospodarzy. Jednak, zanim do tego doszło, chłopi i ich rodziny musieli sobie jakoś radzić w tej niełatwej rzeczywistości. Od świtu do nocy harowali w polu bądź w zagrodzie i dopiero gdy nastawały dłuższe wieczory mogli poszukać oddechu od codziennych zajęć. Kobiety, zgromadzone na zmianę u jednej z gospodyń, „pruły” pierze albo „przędły” len, a mężczyźni ochoczo zaglądali do karczmy u Józefa Rzążewskiego (wcześniej była tam pijalnia piwa) albo gromadzili się na pogawędkach u Józefa Kamińskiego – wiejskiego stróża nocnego. Jego niewielka chata zbudowana z patyków, gałęzi i gliny (w późniejszym okresie obita deskami) była prawdziwą przystanią dla chłopów z całej wsi, a sam gospodarz był znany z niezwykłej uprzejmości i gościnności. Był również przysłowiową „złotą rączką”, potrafiącą robić przeróżne rzeczy. Według jednego z moich rozmówców, którejś z zim zmajstrował on sanie zaprzęgowe, których potem ze względu na rozmiary nie można było wynieść z chaty. W domu Józefa Karmana, ówczesnego sołtysa, znajdował się sklep „LIDA” prowadzony przez Żydów. Podczas okupacji podobny sklep funkcjonował w miejscu byłej karczmy u Józefa Rzążewskiego. W okresie wzmożonych prac polowych miejscowi chłopi przyjmowali się do pracy w folwarku. Ich droga na skróty prowadziła przez drewnianą kładkę, położoną nad rowem na wysokości zabudowań państwa Kamińskich. Pozostałości tej kładki zostały odkryte podczas niedawnych ziemnych prac budowlanych na terenie jednej z posesji.
Poniżej mapa gospodarstw w roku 1944
- Petronela Antoniak
- Helena Sadowska
- Jan Smolak
- Jan Beda
- Katarzyna Abramek
- Stefan Beda
- Julia Kamińska
- Stefan Rybkowski
- Stanisław Wójcik
- Piotr Wójcik
- Teodor Sim
- Kazimierz Kamiński
- Stanisław Dados
Według rejestru pomiarowego, przeprowadzonego w roku 1933 przez przysięgłego mierniczego Józefa Wyszomirskiego na okoliczność zakończenia akcji scaleniowej, na omawianym terenie pozostało zaledwie 13 gospodarstw. Do zakończenia II Wojny Światowej niewiele się tam zmieniło, a pierwszym obiektem o charakterze pozarolniczym, jaki powstał niedługo po zakończeniu działań wojennych, był sklep znajdujący się w prywatnym domu Stefana Rybkowskiego. W późniejszym okresie zaopatrywał on w produkty spożywcze wszystkich mieszkańców wsi.
Przez wiele powojennych dziesięcioleci oblicze tej części Bogucina zachowywało swój dotychczasowy charakter i dopiero XXI wiek zaobfitował eksplozją nowego budownictwa, nie tylko mieszkaniowego.
Poniżej dzisiejszy obraz satelitarny nałożony na zdjęcie lotnicze z 1944 roku.
cdn.