Bajki są nie tylko dla dzieci
W czasach mojego dzieciństwa bajki były dedykowane dzieciom i przez dzieci oglądane. Krótkie, treściwe. Wiele z nich można obejrzeć z przyjemnością także dziś, dzięki internetowi.
Dziś świat wygląda już inaczej. Technologia zaawansowana, cyfryzacja, komputery – wszystko to zwiększa możliwości twórcze zdolnych jednostek. Powstaje wiele produkcji animowanych, które swym blaskiem olśniewają nie tylko dzieci, lecz także dużo starszą widownię. Nie chodzi tu jedynie o kunszt wykonania, ale przede wszystkim treść i przesłanie, jakie niesie ze sobą dany utwór. Czasem jest on trudny do wychwycenia przez młodszych widzów, ale wyraźnie widzą to dorośli. Doświadczenie życiowe pozwala dostrzec coś więcej, niż to, co jest na pierwszym planie. Oprócz ciągu wydarzeń niezwykle ważne okazuje się tło oraz postaci drugoplanowe. Jak u ludzi Doskonałym tego przykładem jest emitowany 5 września w telewizji film dla dzieci pt. „Zwierzogród”. Spersonalizowane zwierzęta żyjące w swoim mieście, rządzone przez swoich przedstawicieli, praca, obowiązki. Wszystko jak u ludzi. I ludzkie przywary, błędy, przestępstwa. Złożoność motywów, charakterów, przypadki i celowe działanie. Bardzo to przypomina ludzką rzeczywistość. Naszą rzeczywistość. I nawet problemy jakieś takie aktualne: chęć dominacji jednostek o niskim poczuciu własnej wartości, zastraszanie obywateli w celu sterowania społeczeństwem, kliki kolesiów. Nie przypomina to naszej rzeczywistości? Nie znacie tego z autopsji? Być tym, kim się chce Treści nie zdradzę – zachęcam do oglądania na internecie. Gorąco polecam. Zwłaszcza, że bajka dobrze się kończy – zwyciężają ci dobrzy, co nie schylają głów w pokorze i nie rezygnują z walki o swoje marzenia. Napełnia nadzieją wątpiących i słabych. Na samym końcu gorąca przemowa króliczka z myślą główną: „Każdy może być tym, kim chce!” Bardzo aktualne!