Rolnik szuka zbytu…
Nie dzieje się dobrze w naszym rolnictwie. Nie dość, że pogoda figle płata utrudniając zbiory plonów, to jeszcze pojawia się problem z ich sprzedażą. Kolejki traktorów czekające po kilkanaście lub więcej godzin na zbycie zboża. Czy mamy go za dużo? Raczej to niemożliwe. Bo problem rozciąga się też na owoce. Sady pełne wiśni, których nikt nie zerwał, bo cena skupu nie zwracała nawet kosztów produkcji. Tak samo z porzeczkami, malinami…
Czy rzeczywiście rynek jest nimi nasycony a przetwórnie mają ogromne zapasy? Dlaczego rolnik ma taki problem za zbytem tego co wyhodował, wypielęgnował? Jakość nie jest problemem, co potwierdzają badania. Konsument w mieście płaci za owoce 10 a nawet 20 razy wyższą cenę niż producent dostaje. To niesprawiedliwe. Jakich narzędzi trzeba użyć by poprawić sytuację rolnika?
Mamy erę komputerów, internetu. To potężne narzędzia ale trzeba umieć z nich korzystać. Może za ich pomocą coś uda się usprawnić, poprawić. Trudno od razu zmienić sytuację w całej Polsce ale możemy próbować coś zrobić na własnym podwórku.
Bogucin, nasze miejsce na ziemi. Dom, gospodarstwo, firma. Tu żyjemy i pracujemy. Tu bawią się i uczą nasze dzieci. I nie dziwne, że każdy chce by tu było najlepiej. Mamy różne doświadczenia, różną wiedzę więc i pomysły przychodzą do głów różne. Patrząc jak gospodarczo rozwija się okolica, ile różnych firm tu funkcjonuje od razu widać, że przedsiębiorczy ludzie mieszkają wokół. To ogromny potencjał i trzeba go wykorzystywać dla dobra wspólnego.
Burza mózgów wyciąga na światło dzienne różne możliwości lokalne. Dobrym pomysłem wydaje się być taka lokalna internetowa tablica ogłoszeń, z której moglibyśmy dowiedzieć się kto, co i gdzie w najbliższej okolicy ma do sprzedania lub chciałby kupić. Nikt sąsiadowi po polu nie chodzi i nie zawsze wiemy jakiego zakupu możemy dokonać za płotem!
Pomysł oczywiście wymaga dopracowania nie mniej jednak wart jest zastanowienia. W dobie powszechnej cyfryzacji mało kto czyta ogłoszenia papierowe wywieszone przed sklepem. A to się spieszymy, a to okularów się zapomniało… A telefon jakoś coraz lepiej funkcje różne przejmuje i wiadomości dostarcza na okrągło.