Babski wieczorek w Sługocinie
W piątek 17 lutego o 17.00 w Świetlicy Wiejskiej w Sługocinie rozpoczął się „Babski Wieczór Karnawałowy”. Organizatorkami były kobiety ze Sługocina i Wysokiego zrzeszone w Kole Gospodyń oraz panie sołtys obydwu wsi. Zaproszenie wystosowane do KGW „Bogucinianki” z Bogucina przyjęłyśmy z radością i jako czteroosobowa delegacja stawiłyśmy się w wyznaczonym miejscu i o wyznaczonej porze.
Swojski początek
Suto zastawione stoły, barwne dekoracje i muzyka w tle od progu zapowiadały dobrą zabawę. Obie panie sołtys przywitały zgromadzonych gości ciepło i z humorem. Potem słuchałyśmy fragmentu prozy Pietraka o stworzeniu Adama i Ewy. To swoiste i swojskie rozpoczęcie babskiego wieczorku wywołało wiele uśmiechów. A potem poleciało już z górki. Swobodnie rozmawialiśmy o tradycjach spotkań kobiecych w długie zimowe wieczory. O kołowrotkach, darciu pierza i kiszeniu kapusty. O babciach i ich zwyczajach. Także o tym jak dzisiaj zmieniło się życie na wsi.
Kabaretowo-śpiewający środek
Na chwilę wpadliśmy w szpony kabaretu Hrabi, gdzie pani Kołaczkowska mocno przeżywała zaobserwowane u siebie procesy starzenia. Sprowokowało to prezentacje dowcipów przez zgromadzone panie, co przedłużyło chwile wybuchów śmiechu.
Nieodłącznym elementem biesiady są śpiewy. Ich też nie zabrakło. Z uwagi na niewielką wiedzę odnośnie słów piosenek wszystkim znanych jedynie z pierwszej zwrotki, musieliśmy poprosić o pomoc merytoryczną. Gabrysia zasiadła więc do laptopa. Internet +rzutnik – i mamy to! Wszyscy mogli śpiewać! I śpiewali aż gardło bolało!
Zbyt szybki koniec
Wieczór upłynął bardzo szybko. W luźnej atmosferze, wśród serdecznych ludzi, na rozmowach, śpiewach, śmiechu, przy pysznym jedzonku, czas galopował. Ani się nie obejrzeliśmy jak trzeba było wracać do domu. Jeszcze po drodze śmiałyśmy się i żartowałyśmy. Bardzo dziękujemy gospodyniom ze Sługocina i Wysokiego za cudownie spędzony czas!
Fot. Facebook KGW Sługocin-Wysokie