Spotkania z Moniką
W 2019 roku kilkuosobowa grupa mieszkańców Bogucina rozpoczęła cykl warsztatów twórczego pisania tekstów pod wodzą naszej rodzimej pisarki pochodzącej z Lublina, a od niedawna mieszkającej w Tomaszowicach, Moniki Oleksa.
Mówię „tak”, mówię „nie”…
Comiesięczne sobotnie spotkania przerwała pandemia, która powiedział „nie” dla potrzeby bliskości i więzi z drugim człowiekiem. I chociaż nadal mamy zachowywać dystans fizyczny :
– mówimy „nie” ograniczeniom duchowej integracji,
– mówimy tak” dobrodziejstwom jakie spływają na nas podczas spotkań Moniką.
Książki Moniki… trzeba przeczytać
Bo Monika Oleksa nie pisze zwykłych babskich „czytadeł”. Jej książki to drogowskazy „naszpikowane” mądrością której prostota zadziwia, wzrusza, zmusza do myślenia, stawiania pytań i szukania na nie odpowiedzi. Niełatwych odpowiedzi. Ale kto ich szuka – znajdzie.
Książki Moniki budują; są pełne ciepła i wiary w człowieka; pełne miłości do ludzi i przekonania, że miłość pokona wszystkie przeszkody i bariery jakie stawiają między sobą i na swojej drodze – ludzie.
Książki Moniki wyciszają i skłaniają do myślenia sercem – zwłaszcza wtedy, kiedy rozum zawodzi.
Książki Moniki są jak trafiony prezent wręczony bez żadnej konkretnej okazji, który dostajesz za to, … że jesteś.
Książki Moniki sprawiają, że nie ma sposobu, żeby z obojętną miną przejść obok wielu myśli i wypowiedzi, zawartych na ich kartach.
Ziarenka
Z każdej, którą udało mi się przeczytać wyłuskałam ziarenko, które (mam taką nadzieję), zakiełkuje ciekawością a ona sprawi, że ktoś sięgnie po całego „orzecha” … i schrupie go z niekłamaną przyjemnością. A później kolejnego i kolejnego.
To, co dajemy ludziom, wraca do nas. Najlepszą tarczą ochronną. od której odbija się każda wymierzona w ciebie podłość i przekleństwo, to życzenie tej osobie dobrze. (…) Od takiej tarczy zło się odbija i jak rykoszet wraca do tego, kto skierował je przeciwko tobie. A, że ta tarcza ma dwie strony, więc to czym ty odpłacasz, wraca do ciebie
„Spotkajmy się nad morzem”
Każdy z nas rodzi się z pustką, którą wypełnić może tylko jedna osoba. Ktoś przypisany ci od stworzenia świata. Twoje „ja” w ciele drugiej osoby. Pokrewnej duszy, przeznaczenia, drugiej połówki… . Różnie to nazywają. Ale prawda jest taka, że wśród milionów ludzi na ziemi taki ktoś jest tylko jeden.
„Spacer nad rzeką”
Samotność zazdrościła sercu, że potrafi kochać. Ona umiała tylko tęsknić. W sercu było życie; w niej była tylko pustka. Z sercem człowiek potrafiła się kłócić i wyrzucać mu, że jest głupie i ciągnie tam, gdzie nie powinno. Z Samotnością nikt nie chciał nawet rozmawiać. (…) Samotność zawsze miała czyjeś imię: szeptane cicho w pustej przestrzeni czterech ścian; wypłakiwane w poduszkę, ciężką od myśli krążących po głowie; wykrzyczane w bezsilności, aby zwrócić na siebie uwagę. Tylko człowiek skazywał na samotność drugiego człowieka i tylko człowiek mógł tę pustkę zapełnić.
„Samotność ma twoje imię”
-Skrzywdziliśmy własne dziecko naszą nadopiekuńczością i chorymi ambicjami. Od małego we wszystkim musiała być najlepsza, najgrzeczniejsza, posłuszna. Wymyśliliśmy ją sobie, a ona ze wszystkich sił starała się starała się sprostać temu wizerunkowi. A była tylko słabą dziewczyną. I miała uczucia, których nie wzięliśmy pod uwagę. Gdyby nie pomoc obcych ludzi, doszłoby do tragedii.
„Ciemna strona miłości”
A mnie się wydaje, Reniu, że najważniejsze to polubić siebie taką, jaką jesteś. Nie ma sensu dążyć do ideału, bo po drodze tylko sam siebie człowiek rozczarowuje. Nie warto też stawiać sobie zbyt wysoko poprzeczek, bo zamartwiając się, jak je przeskoczyć, traci się to, co w życiu naprawdę cenne. Przecież w rzeczywistości liczy się to, co nosimy w sobie, a nie powłoka, która jest tylko dodatkiem.
„Niebo w kruszonce”
Wierzę, że miłość jest nieśmiertelna. Nie istnieją dla niej czas ani granice. Ona trwa wbrew nam, wbrew zwątpieniu, wbrew zdrowemu rozsądkowi, wbrew wszystkiemu”
„Miłość w kasztanie zaklęta”
Powrót na salony
A jeśli smak na powieści Moniki Oleksa nie minie i ten ktoś odkryje w sobie chęć, by – podobnie jak ona – przelewać na papier historie, obrazy, wrażenia już wkrótce zapraszamy na warsztaty. O ich terminie poinformujemy na naszej stronie.
Co nas na nich czeka? Na tak postawione pytanie, odpowie tylko prowadząca. Ale mogę zapewnić, że zaintrygują tajemniczym ciastem z kruszonką; spotkaniem nad morzem, jesiennym kasztanem; miłości ciemna i jasną stroną; spacerem nad rzeką.
A czy tylko morze zapamięta, co w człowieku zostanie kiedy spotkania dobiegnie kres – nie przekonamy się, jeśli nie spróbujemy.