Jubileusz 100 – lecia obecności Sióstr Salezjanek na polskiej ziemi

W sobotę – 21 maja 2022 roku – odbył się niecodzienny jubileusz. Siostry Salezjanki a właściwie Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki w Garbowie zorganizowało obchody 100 lecia obecności wspólnoty na ziemiach polskich. 

Koło Gospodyń Wiejskich z Bogucina otrzymało zaproszenie na wspomnianą uroczystość i z zaproszenia skrzętnie skorzystało. Najpierw, o godzinie 10.00 w kościele parafialnym Przemienienia Pańskiego w Garbowie odprawiona została msza dziękczynna (tuż przed eucharystią jedna z Sióstr Serafitek zreferowała nam dzieje Zgromadzenia), której przewodniczył ks. proboszcz Zenon Małyszek a garbowska orkiestra uświetniła graniem.
Następnie udaliśmy się na plac przy domu Sióstr, by obejrzeć program artystyczny pod tytułem „Wszyscy jesteśmy z jednego snu”. W programie wystąpili rodzice; dzieci i młodzież z przedszkola oraz oratorium Sióstr Salezjanek. I mimo snu w tytule – absolutnie senny nie był. Program przybliżył historię powstania wspólnoty oraz postacie salezjańskich założycieli – ks. Jana Bosko i siostry Marii Dominiki Mozzarello oraz Laury Meozzi – pierwszej polskiej „szefowej” Salezjanek.
Na zakończenie występów, ze sceny, ku górze poszybowały dwa pokaźne pęki niebiesko-błękitno-białych balonów. A, że wiatr tego dnia poczynał sobie wyjątkowo śmiało, poszybowały niczym strzały z naprężonego łuku. Czyżby niosły ku niebu podziękę za te 100 lat wrastania i rozrastania się Zgromadzenia w Polsce oraz prośby o dalszą opiekę Boskiej Opatrzności?
Na pamiątkę jubileuszu nie tylko baloniki pofrunęły. Pofrunęły też ciepłe słowa – tym razem nie ku niebu a ku Siostrom Serafitkom – od przybyłych gości. Koło Gospodyń z Bogucina wręczyło upominki a jednym z nich były strofy napisane przez Panią Zosię Abramek na okoliczność niecodziennej uroczystości:

Po zakończeniu artystycznej i oficjalnej części spotkania organizatorzy zaprosili wszystkich nas na plenerowy poczęstunek, serwując: gorący bigos, pieczone kiełbaski, hot-dogi, kawę i herbatę, domowe ciasta i ciasteczka, watę cukrową.
Ale zanim udaliśmy się, by popróbować smakołyków – na scenę wjechał kolorowy tort nadziany jubileuszowymi cukierkami typu „krówka”. Nikt się nie wybrudził kremem, nikt przypadkiem nie upuścił swojej porcji – a zamiast tego, obok doznań smakowych – siostry zadbały o ducha – owijając słodkości w myśli Matki Lury:

Nieodzownym elementem każdej imprezy na świeżym powietrzu jest festyn – nie zabrakło go również na jubileuszu. A jeśli festyn to konkursy, loterie i tance. A jeśli tańce – nie mogło zabraknąć belgijki, która z minuty na minutę zaczęła przypominać belgijkę nie tylko z nazwy, głównie dzięki Siostrom, które do perfekcji opanowały taneczne kroki. Zostałyśmy też „wkręcone” w drużynowy konkurs „podrzut wodnym balonem”, który KGW Bogucin wygrało, przy okazji na wiwat robiąc wodną fontannę.
Nie skusiłyśmy się na skorzystanie ze ślizgu z dmuchanej zjeżdżalni, bo sznurek niecierpliwie czekających na swoją kolejkę dzieci trochę nas ostudził. I tak, z jednej strony – ostudzone a z drugiej – zadowolone i radosne pożegnałyśmy gościnne i sympatyczne Siostry Salezjanki, dziękując za zaproszenie na tak niecodzienny jubileusz.
Jesteście 100 lat w Polsce.
Jesteście od 1969 roku w Grabowie.
Bądźcie nadal i wspomagajcie nas swoją modlitwą.