Obchody 10-lecia powstania zespołu Bogutki cz. 1
Dnia 1 października 2021 roku mieliśmy w Bogucinie wielką uroczystość. Świętowaliśmy 10-lecie powstania Dziecięcego Zespołu Tańca Ludowego „Bogutki”. Tak pięknie zaokrąglona rocznica zobowiązuje do odpowiedniego podejścia, więc podeszliśmy do niej poważnie choć z uśmiechem na twarzy.
Korowód postaci
W przygotowania zaangażowanych było wiele osób. Dzieci ćwiczyły piosenki i tańce, opiekunki dwoiły się i troiły przy organizacji widowiska, wystroju i poczęstunku. Jakże bowiem można świętować przy pustym stole? W Bogucinie? Niemożliwe!
Gości zaproszonych było sporo; do tego nasi jubilaci – byli tancerze oraz rzesza tych obecnie tańczących; sponsorzy i darczyńcy wspierający wielokrotnie bogutkowe inicjatywy; sympatycy zespołu; media; rodzice; władze: gminne, powiatowe, szkolne. Korowód postaci, które chcieliśmy zobaczyć na jubileuszu był bardzo bogaty. Nie wszyscy mogli nam towarzyszyć w tej radości z różnych względów, ale sala gimnastyczna w szkole pięknie i tłumnie się zapełniła, co sprawiło nam wiele radości.
Bieg sprinterski
Same przygotowania przypominały bieg sprinterski, w której brała udział pokaźna grupa zawodników. Młodzież bogutkowa pomagała, między innymi, przy tworzeniu fotograficznej wystawy obrazującej 10 lat istnienia zespołu i przy dekorowaniu sali gimnastycznej. Rodzice bogutkowi pracowali przy ustawianiu, nakrywaniu, upiększaniu stołów, na których znalazły się ciasta, które sami upiekli. Panie ze stowarzyszenia „Mój Bogucin” dbały o to, by na imprezie wszystko podane było na czas. Dodatkowo trzeba było przypilnować kamery oraz nagłośnienia. Każdy miał swoje zadanie przydzielone. I żadne z nich nie było mniej ważne.
Jubileuszowa scena
Mojej osobie przypadł zaszczyt prowadzenia uroczystości. Stojąc przy mikrofonie miałam przed sobą „Bogutki” małe i duże, młodzież bogutkową i gości. Z wielką radością obserwowałam zainteresowanie, z jakim widzowie śledzili to, co przygotowaliśmy w programie artystycznym.
Na scenie wystąpił oczywiście zespół „Bogutki”. Maluchy, które zaczęły swoją ludową przygodę dopiero od września zaśpiewały piosenkę „Pytała się Kasia”. Starszaki – zatańczyły Polkę podlaską i zaśpiewały „Czerwone jagody” i „Jadą goście”.
Gościnnie wystąpił u nas, na ludowo „Mały Głusk” tańcząc Poloneza lubelskiego, tańce lubelskie i rzeszowskie. Instruktorem zespołu jest pani Aleksandra Berecka, która nasze Bogutki szkoliła w zastępstwie pana Grzegorza.
Swoistym deserem tanecznym był występ dorosłej pary tanecznej z zespołu Jawor Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. W ich bajecznym wykonaniu zobaczyliśmy Kujawiaka z Oberkiem w choreografii Jana Pogonowskiego, w opracowaniu muzycznym Krzysztofa Kramka.
Wystąpiły też eks-Bogutki. Jako pierwsza Katarzyna Sirko zaśpiewała „Gronicek” z repertuaru zespołu „Rokiczanki”. Jako następna wystąpić miała Julia Bieniek, ale zmogła ją choroba. Z tego powodu wyemitowany został materiał nagrany podczas jej ostatniego występu telewizyjnego – eliminacji do Eurowizji Junior.
Podziękowania i prezenty
Część oficjalną zakończyły podziękowania i prezenty dla jubilatów i ich opiekunek. Miłe słowa popłynęły od przedstawicieli gminy – wójta Kazimierza Firleja i wicewójt – Małgorzaty Sanaluty, przedstawicielki starostwa – Anety Gałat, Aleksandry Bereckiej, dyrektor Agnieszki Mazur, radnej Lidii Michoń, radnego Marcina Sokołowskiego. A koszem pełnym cukierkowych łakoci podziękowało Koło Gospodyń Wiejskich z Bogucina.
Podziękowania szczególne należą się też młodzieży – byłym „wychowankom” „Bogutek”: za ich obecność i za pomoc przy organizacji jubileuszu. Za to, że od nich się rozpoczęła historia „Bogutek”; za to, że byli i są pełni entuzjazmu i energii. Zwłaszcza, że zapomnieliśmy uwiecznić ich obecność na grupowym pamiątkowym zdjęciu. Wybaczcie, proszę, nam tę gafę!
Ze swej strony dziękujemy też naszej rodzimej, bogucińskiej firmie J&W cakes za przepyszny wielopoziomowy tort-niespodziankę jaki otrzymaliśmy w prezencie. Był przepyyyszny. Dziękujemy za pomoc rodzicom przy przygotowywaniu jubileuszu i uporządkowaniu sali po nim oraz tym, którzy zadbali o obsługę nagłośnienia oraz kamery na uroczystości. Bez Was wszystkich nie udałoby się tak ładnie.
I dziękujemy „Bogutkom”. Za ich obecność, za taniec, za śpiew, za radość. I życzymy Wam i sobie wielu jeszcze takich jubileuszy! I pamiętajcie o słowach papieża Franciszka, które uwieczniliśmy na jubileuszowych karnecikach:
Nie przyszliśmy na świat aby „wegetować,
aby wygodnie spędzić życie,
żeby uczynić z życia kanapę, która nas uśpi;
przeciwnie, przyszliśmy z innego powodu,
aby zostawić ślad.
Foto. Stanisław M. Stępniak