Zaśmiecony Bogucin

Wydawać by się mogło, że cywilizacyjny rozwój sprawiedliwie dotyka każdego. Nic bardziej mylnego! Mimo powszechnego obowiązku edukacji, część naszej populacji zatrzymała się w rozwoju emocjonalnym i społecznym na epoce kamienia łupanego. Przy czym, o dziwo, korzystać potrafi z nowoczesnych urządzeń. Cóż, widać rozumu do tego nie potrzeba. Zresztą nawet małpy potrafią nauczyć się obsługi niektórych urządzeń!

Neandertalczycy?

Irytację moją wywołuje niezmiennie aktualny problem zaśmiecania naszej miejscowości. Wystarczy przejść się wzdłuż którejkolwiek z dróg, by ogrom leżących przy niej śmieci przyprawił o mdłości. A wśród nich królują: butelki szklane po alkoholu i innych napojach, plastikowe po mleku, kefirze; puszki po piwie i energetykach; opakowania po chipsach; torby po jedzeniu z McDonalda, pampersy, chusteczki nawilżane, prezerwatywy, majtki, biustonosz. Zbierając do worka pozostawione przez neandertalczyków prezenty człowiek zastanawia się: „Dlaczego to się znowu dzieje? Kto tak śmieci? Dlaczego nie zabiorą tego ze sobą tylko wrzucają ludziom na pole, w żywopłot, czy też prosto pod bramę?”
Jak widać po śmieciach, przedział wiekowy śmieciuchów jest duży, więc wiek nie ma tu znaczenia. Młodzież i dorośli, pijący i na kacu, rodzice i dzieci. I nie można winić tylko tych, którzy przez Bogucin przejeżdżają! Trudno bowiem uwierzyć, że specjalnie zbaczają z trasy i jadą między naszymi koloniami by „gzić się” w krzakach aronii! Żaden przyjezdny nie zostawił też butelki po napoju na podeście krzyża na skrzyżowaniu dróg!

Wstydź się śmieciuchu !

To w większości są mieszkańcy Bogucina. Mogłabym napisać: „Wstydź się, śmieciuchu!”. Podejrzewam jednak, że żaden z nich nie czyta artykułów na naszej stronie. Cóż więc pozostaje? Nadzieja, że kiedyś zabudowane zostaną poprzeczki pomiędzy koloniami i ich bliskość uniemożliwi schadzki małolatom. Nadzieja, że rodzice zainteresują się bardziej swoimi dziećmi i wpoją im odruch zabierania swoich śmieci ze sobą lub wrzucania ich do śmietników przy sklepie. To, że ktoś jedzie rowerem lub idzie pieszo nie jest żadnym usprawiedliwieniem wrzucania śmieci na pobocze czy do rowu! Jedz i pij, gdy nie jedziesz i po problemie!

Śmieciowe zagrożenie

Wiele śmieci jest niebezpiecznych. Ot, zwykła szklana butelka. Rzucona na kamień, drogę lub chodnik rozsypuje się na wiele odłamków. Taki odłamek może zranić w nogę człowieka lub zwierzę. Może wdać się zakażenie i problem robi się co raz większy. A teraz, gdy ciepło, wielu dorosłych i dzieci spaceruje w cienkim obuwiu, co sprzyja takim przypadkom. Kawałek szkła może przebić koło roweru osobie dorosłej lub dziecku i wtedy również może dojść do poważnego uszczerbku na zdrowiu. Czy osoba wyrzucająca niefrasobliwie butelkę, bo soczek się skończył i przeszkadza w ręce, o tym pamięta? Nie, w ogóle o tym nie myśli, bo to nie jego problem. Oczywiście do momentu, gdy pewnego razu to właśnie jemu wbije się w nogę kawałek szkła!

Bogucin to nasza wieś. To nasz dom i nasze podwórko. Co poza podwórkiem, też jest nasze. Wspólne, to znaczy Twoje i moje, a nie niczyje. Jeżeli o niego nie zadbamy to czym się stanie? Jak będzie wyglądał?