Czas, którego nie ma
Rozmowy niedokończone, niezadane pytania, nieusłyszane odpowiedzi – pełno tego ma w swoim życiu każdy człowiek. Myślimy, że mamy jeszcze czas, że zdążymy zacerować dziurawe wypowiedzi, że odwiedzimy tych dawno niewidzianych, że jutro, za tydzień, w przyszłym roku… .
Pan Czas
Nie mamy czasu. Nikt nie ma. Nawet chwili nie zatrzymamy, bo czas po prostu płynie dalej, przecieka przez palce jak woda. Za nic ma nasze oczekiwania i plany. Sam sobie jest panem. Człowiek może mu się jedynie poddać. Wczoraj już było, już go nie zmienimy, a nie złapiemy jutra. Tak naprawdę istnieje tylko dziś, teraz.
Carpie diem
Dziś jest prezentem specjalnym dla nas. Niepowtarzalnym, wyjątkowym, tylko do naszego użytku. To, jak wykorzystamy ten dar, zależy tylko od nas, tu możemy się wykazać. Dziś, to tak naprawdę jedyny czas, który możemy uważać za swój choć przez chwilkę. Istniejemy dla świata i świat istnieje dla nas. Jutro może nie nadejść. Dla nas, lub dla kogoś innego.
Co robimy z tym czasem? Często tracimy go na głupstwa, marnujemy cenne chwile, jakbyśmy mieli go niezliczoną ilość. Gubimy w świetle dnia i mroku nocy, jakby nas było na to stać. Mamy do tego pomocników specjalnie stworzonych: telewizor, telefon, internet, gry… . I tylko czasem przez głowę przemyka myśl, że to była niepotrzebna strata czasu, że szkoda, że można było co innego… . Zagłuszamy ją usprawiedliwieniem, że to przecież dla ludzi, że odpoczynek. Tylko czy to na pewno odpoczynek? I skoro to dla ludzi, to co dobrego dla ciebie lub innych z tego wynika? Wiedza? Umiejętności? Uczucie?
Jak byś żył człowieku, gdybyś wiedział, że to twój ostatni rok? Miesiąc? Tydzień? Dzień? Co byś robił? Jak byś spędził te ostatnie chwile? Co odrzucił? Czym się zajął?
„Żyj tak, jakby każdy dzień był twoim ostatnim.”
Skąd wiesz, że będzie dla ciebie jakieś jutro?