Żegnajcie kolędy, żegnaj choinkowe drzewko
To, że w zaciszu naszych domów, w kościołach, na ulicach i wielu innych miejscach podczas okresu Bożego Narodzenia a nawet dłużej, bo do 2 lutego – Dnia Matki Bożej Gromnicznej, stoi przystrojone najróżniejszymi ozdobami i oświetlone kolorowymi lampkami, choinowe drzewko, zawdzięczamy Niemcom.

Pierwsze choinki
To oni, na początku XVII wieku, w Strasburgu i jego okolicach zaczęli ubierać pierwsze choinki. A ponieważ symbolizowały rajskie drzewo życia, przystrajano je jabłkami, przypominającymi o grzechu pierworodnym. Świeczki, które dzisiaj zastąpiono wymyślnymi świecidełkami były symbolem światła Chrystusa a umieszczana na czubku (także dzisiaj) gwiazda betlejemska zwiastowała Narodzenie Pańskie.
W Polsce najpierw zawieszano jodełkę, małe drzewko sosny lub świerku pod sufitem – czubkiem do dołu, a zwyczaj zdobienia choinek przyjął się w I połowie XIX wieku.
Niezwykle zwykłe symbole
Według ludowych wierzeń i tradycji ozdoby i sama choinka miały określona symbolikę. Wierzono, że:
* Gwiazda Betlejemska dopomoże w powrotach z dalekich podróży,
* światło świec – będzie bronić by złe mocy nie miały dostępu,
* jabłka – zapewnią zdrowie i urodę a orzechy – przyniosą dobrobyt i siłę,
* papierowe łańcuchy to symbol zniewolenia grzechem ale też – wzmacniania rodzinnych więzów, miały też chronić dom przed kłopotami,
* dzwonki – oznaczają dobre nowiny i radosne wydarzenia,
* postacie aniołów – zaopiekują się domem.
Małgorzata Musierowicz – poetycko
W literaturze spotkać można wiele opisów świątecznych dekoracji ale w mojej pamięci utkwił jeden pochodzący z powieści Małgorzaty Musierowicz „Noelka”. Kiedy przebiegałam wzrokiem po gałązkach liter byłam pod takim samym wrażeniem niezwykłości tej chwili i tego piękna pod jakim była bohaterka owego fragmentu:
Pośrodku stała obfita, pękata i malownicza choinka trzymetrowa, ozdobiona chyba najpiękniej na świecie i tak pomysłowo, że Elce aż dech zaparło. Kolorowe wstęgi i słomkowe, długie bez końca, łańcuszki, oplatały drzewko poziomymi girlandami i festonami, na wstążeczkach kręciły się powoli purpurowe jabłka, a z każdej niemal gałązki zwisały prześliczne figurki z piernika, lalki i zwierzątka, gwiazdki i serduszka, pomalowane kolorowymi lukrami. Wielka, wspaniała gwiazda ze słomy wieńczyła szczyt drzewka, a gęsto po nim rozwieszone złote i srebrne dzwoneczki wydawały nieustanne, melodyjne dzwonienie. W kulkach złotych bombek przeglądały się, dwoiły i troiły płomyki świec.
(…) Ale najbardziej niezwykłe były papierowe, złote gwiazdki – całe ich tysiące – które wirowały, kręciły się, migotały i kołysały na nitkach, porozciąganych po całym pokoju, zwisały całymi pękami, jedna nad drugą, i skupiały się w błyszczące gwiezdne układy. Całe powietrze pełne było ich migotania i blasków, nagłych błysków i złotego ćmienia…
Najpiękniejsze w Bogucinie
Kończy się czas śpiewania kolęd i czas świątecznych dekoracji. Ze smutkiem zdejmujemy z choinek kolorowe ozdoby i wesoło migające lampki. Cukierki i inne słodkie łakocie zniknęły z gałązek już dawno. Z nostalgią wspominamy jak było radośnie, pięknie i nastrojowo w zaciszu zielonego drzewka. Dlatego popatrzmy jeszcze raz na choinkowe piękności utrwalone w obiektywie. Udostępnili je mieszkańcy Bogucina:
- Wiola i Waldek
- Sylwia i Sławek
- Monika i Henio
- Monika i Adam
- Mariola i Janusz
- Lidka i Waldek
- Grażyna i Sławek
- Agnieszka i Grzesiek
- Agnieszka i Arek
- Agnieszka i Waldek
- Agnieszka i Artur
- Beata i Mirek
- Elka i Darek
- Halinka i Paweł
- Halina i Henryk
- Renata i Hubert
- Lidka i Mariusz
- Jadzia i Krzysztof
- Halinka i Adam
- Hala i Piotr
- Elka i Adam
Ale poza Bogucinem też całkiem urodne
Oraz inne, dobre dusze, z bliższych i dalszych stron naszej gminy, województwa i kraju. Śliczne są, pomysłowo wystrojone, urokliwe podświetlone :
- Weronika i Natalia
- Tereska
- Tereska
- Tereska
- Renata i Sławek
- Paulina i Kuba
- Mirka i Andrzej
- Marta i Irek
- Magda
- Łukasz
- Kasia i Andrzej
- Justyna, Darek i malutka IGA
- Halina i Grzesiek
- Halina, Grzesiek i Paweł
- Grzegorz
- Ewa
- Ewelina i Łukasz
- Elwira i Bernard
- Dominika
- Czarek
- Anna i Piotr
- Anna i Paweł
- Anna i Mirek
- Anna i Kasia
- Agnieszka, Tomek i malutka Marysia
I kościół Garbów – Cukrownia tonął w świątecznym blasku
Przepięknie świąteczne dekoracje można było podziwiać również w kościele parafialnym Garbów – Cukrownia. Wprawdzie nie są to „żywe” choinki i stroiki ale mimo tego, nie brakuje im uroku i urody: