AWACS na naszym niebie
Wczoraj w godzinach południowych krążył nad „naszym niebem” natowski samolot wczesnego ostrzegania AWACS, który wystartował ze swojej bazy w Waddington w Wielkiej Brytanii. Jego celem było prowadzenie rozpoznania i wsparcie monitorowania sytuacji na Ukrainie. Ta, warta ćwierć miliarda dolarów maszyna powietrzna pojawiła się nad Bogucinem tuż przed godz. 13-tą i wykonała kilka okrążeń. Średni czas pełnego okrążenia wynosił ok. 10 minut. Niesamowite efekty tworzyła tzw. smuga kondensacyjna, jaka snuła się za samolotem, rysując na niebie gigantyczne koło o promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Dla wielu obserwatorów ten przelot nie wzbudził większego zainteresowania, ponieważ o każdej porze przelatują nad nami dziesiątki samolotów i trudno było wśród nich wyróżnić ten szczególny lot. Nasz region jest miejscem, gdzie ruch żeglugi powietrznej jest bardzo intensywny. Tu krzyżują się trzy ważne drogi powietrzne:
UL 980 łączącą Azję z Europą, najczęściej z Londynem, oraz Stanami Zjednoczonymi i Australią,
UM 860, po której przelatują samoloty z Bliskiego Wschodu do Europy i Ameryki Północnej oraz
UL 999, która jest często wykorzystywana przez maszyny startujące z Włoch i Austrii kierujące się na północny wschód, do Rosji (Moskwa), Japonii, Korei i Chin.
Takie ułożenie korytarzy powietrznych czyni okolice Lublina miejscem niezwykle atrakcyjnym dla osób interesujących się transportem lotniczym i obserwacją samolotów na wysokościach przelotowych.
Bezpośrednio nad Bogucinem przelatuje w ciągu dnia kilkadziesiąt statków powietrznych. Wśród nich są największe samoloty pasażerskie świata – Airbusy 380 – o rozpiętości skrzydeł długości prawie 80 metrów. Jednym z takich rejsów jest lot z Rzymu do Pekinu via Moskwa, którego późnowieczorna trasa (ok. 22.45) przebiega niemal nad dachem Bogucińskiej szkoły. Wszelkie ruchy w powietrzu można obserwować na stronie flightradar24.com. Dla początkujących amatorów obserwacji przestworzy najbardziej interesujące będą duże samoloty czterosilnikowe. Te bez trudu można zidentyfikować zarówno na niebie jak i na ekranie. Klikając na wybrany samolot po lewej stronie ekranu uzyskujemy szereg informacji dotyczących właśnie tej konkretnej maszyny. Przykładowo (zdjęcie poniżej) samolot Korean Air typu Boeing 777 o numerze bocznym HL8251 i rejsie nr KE9526 porusza się z prędkością 885 km/h (478 kt x 1,852) na wysokości 32,975 stóp, czyli 1099 metrów, kursem 46 st. z Mediolanu do Navoiy.
Poniżej trasa przelotu statku pasażerskiego z tureckiego lotniska w Erzurum na warszawskie Okecie. Samolot przelatuje bezpośrednio nad Bogucinem.
Tu z kolei droga przelotu Boeinga 777 katarskich linii powietrznych. Samolot leci z kanadyjskiego Montrealu do stolicy Kataru – Dohy. Tuż za nim podąża gigantyczny Airbus A-380 z Toronto do Dubai – jego ścieżka lotu przebiega południową stroną trasy E17. Przelot nad Bogucinem zanotowano 15 marca o godz. 10.09
Droga lotnicza z Ziemi Świętej na Warszawskie Okęcie również prowadzi przez Bogucin. Poniżej trasa niedzielnego powrotu garbowskiej pielgrzymki z lotniska w Izraelu. Jak widać na zdjęciu samolot wiozący naszych pielgrzymów przeleciał nad głowami naszych obydwu prezesowych!
latal od godziny 10 do 17 prawie
Kurcze, szukałem w życiu spokojnego miejsca na osiedlenie a jak się właśnie dowiedziałem z artykułu, zbudowałem dom na samolotowym globalnym skrzyżowaniu 🙂
Wszystkie korytarze powietrzne prowadzą do Bogucina…
Przyjrzyj się Robercie tej fotce z trasą lotu samolotu tureckiego. Widać z niej wyraźnie, że gdyby ta maszyna zniżyła swój rejs, to za jednym przelotem zdmuchnęłaby z dachów kominy u Ciebie, u mnie i Sołtysa 🙂
Wiem, że nad naszymi głowami latają Gulfstreamy – prywatne odrzutowce bogatych szejków arabskich, więc może by tak Sołtys pomyślał nad pobieraniem podniebnego myta?
Do Ziemi Świętej też latamy nad naszym „bogucińskim niebem”, co potwierdza dodany scan.
No właśnie. A jak tam nasi pielgrzymi do Ziemi Świętej? Może by coś nam opowiedzieli. Albo chociaż kilka zdjęć pokazali.