Bogucin na przestrzeni wieków – Zarys dziejów Bogucina cz.1

Pierwsza wzmianka o wsi Bogucin, w brzmieniu Boguczym pojawia się już w roku 1398, by w 1467 przybrać nazwę Bogocin. Miejscowość należała do rodu Szczekockich herbu Odrowąż. Najbardziej znanymi przedstawicielami możnowładczego rodu Odrowążów, który przybył z Moraw do Polski na początku XII w. byli: Iwo Odrowąż (biskup krakowski 1218-1229), Jan Prandota (biskup krakowski 1242-66), ich śląski krewny, dominikanin – św. Jacek, a także Jan ze Szczekocin, który zasłużył się ochroną południowych granic Polski w czasie Wielkiej Wojny z Zakonem Krzyżackim. Wsławił się on m.in. dowództwem nad wojskiem polskim w zwycięskiej bitwie pod Bardiowem, z oddziałami Zygmunta Luksemburskiego, ówczesnego króla Węgier, który paktował z Krzyżakami.

Bogucin w średniowieczu

Już jednak za wcześniejsze zasługi król Władysław Jagiełło przydzielił Janowi ze Szczekocin kilka kasztelani lubelskich. Tym sposobem przeniósł się on ze swymi dobrami spod Krakowa i objął ziemie należące dzisiaj do Bogucina, Garbowa, Palikij i Wojciechowa. W ten sposób rozpoczęło się wielopokoleniowe panowanie Szczekockich na ziemiach Bogucina i Garbowa.

Przejęcie wsi Bogucin przez Odrowążów Szczekockich nastąpiło prawdopodobnie w okresie rozbicia dzielnicowego, a więc w czasach częstych najazdów Rusinów, Tatarów, Litwinów oraz walk między książętami dzielnicowymi.

Nadanie nazwy Bogucin należy prawdopodobnie upatrywać w tradycji przenoszenia nazw majątków przez nowych właścicieli ze swych starych posiadłości. Badaczka historii prof. Anna Sochacka uważa, że została ona przeniesiona z innych dóbr Szczekockich – tak nazywała się wieś oddana fundowanemu przez nich klasztorowi Cystersów w Mogile pod Krakowem. Potwierdzenie tej tezy znajduje się w materiałach dotyczących wsi Bogucin Mały w gminie Klucze powiat Olkuski.  Od XIV w. Bogucin Mały stanowił własność wspomnianego klasztoru Cystersów, a nazwę swą zawdzięcza ptasznikowi z okolicznego zamku w Rabsztynie, o imieniu Boguta, który otrzymał do zagospodarowania pobliskie okolice.

Położenie podlubelskiej miejscowości na ważnej trasie ze stolicy regionu do Gołębia, gdzie znajdowała się przeprawa na Wiśle, stanowiło o jej atrakcyjności i dawało możliwość uzyskania dochodów z obsługi podróżnych zatrzymujących się na nocleg, czy w celu kupienia żywności dla siebie i koni lub naprawy wozu itp.

Do roku 1447 Bogucin wraz z Garbowem znajdowały się pod władaniem Jana ze Szczekocin i dopiero od tego okresu, w wyniku działu rodzinnego, każda ze wsi została przydzielona późniejszym spadkobiercom. Stanisław otrzymał w swoje posiadanie dobra w Garbowie, zaś jego brat Dobiesław w Bogucinie.

Już w połowie XV w. Bogucin był wyróżniającą się wsią, o czym świadczy wybudowanie w tej wsi dworu przez właściciela posiadłości, Dobiesława Szczekockiego – podstolego lubelskiego i sandomierskiego, który w latach 1442-63 był dziedzicem Bogucina.

Zachowane dokumenty historyczne dają solidne podstawy do przypuszczeń, że majątek Szczekockich w Bogucinie był wówczas większy od garbowskiego. Przemawia za tym okoliczność, że ojciec Dobiesława – dziedzic garbowski – przy zaciąganiu pożyczek większe sumy gwarantował dobrami w Bogucinie.

Według spisu poborowego, w tym okresie zamieszkiwał tu lód rycerski, a o wielkości wsi świadczył fakt, że był tu folwark składający się z 30 łanów kmiecych.

Dla porównania, w tym samym okresie w Garbowie odnotowany jest folwark osadzony 4 kmieciami: „Była to własność rodu Szczekockich, których główna (?) siedziba znajdowała się w Bogucinie. W świetle zbadanych materiałów archiwalnych wydaje się, że do lat 60 XVIII w. nie było w Garbowie stałej siedziby właściciela majątku, a jedynie folwark. Natomiast pierwszy przekaz dotyczący dworu znajduje się w dokumencie sporządzonym w 1776 r. w Bogucinie, w chwili podziału majątku pomiędzy braci Iżyckich”.

Należy przy tej okazji wspomnieć, że kmiecie, czyli dawni chłopi, stanowili największą grupę mieszkańców wsi, byli gospodarzami pełno rolnymi- posiadali najczęściej jednołanowe gospodarstwa. Przyjmując, że wielkość 1 łanu wynosiła około 17 ha, to całkowity ówczesny areał w użytkowaniu kmiecym w Bogucinie wynosił 510 ha i znajdował się w rękach ok. 30 kmieci. Należy wiedzieć, że w tamtym okresie jedynie sołtys wsi mógł dysponować gospodarstwem kilku łanowym, a pierwszym z nich, o którym zachowała się pamięć, jest Grzegorz Skowronek (1472r.). Zdarzały się również przypadki występowania gospodarstw półłanowych.

Znaczną część dawnego obszaru wsi Bogucin stanowiły grunty leśne, które rozpościerały się od Sługocina po Leśce, w kierunku granicy wschodniej, czyli Dąbrowy Jastkowskiej. Nazwa tej nieistniejącej dzisiaj miejscowości (obecnie Józefów i Pociecha) sugeruje, że znajdował się tam las liściasty, najprawdopodobniej bukowo – dębowy.

Bogucin i jego sąsiedzi

W tym czasie Bogucin obok Jastkowa, Księżyc, Lesiec, Piotrowic, Gutanowa, Woli Gutanowskiej (obecnych Gór), Zabłocia i Kalinia, należał do powstałej w XII w. Parafii Garbów, i jak widać z zachowanych dokumentów dosyć wyraźnie akcentował swój udział w jej rozwój. Z kart historii dowiadujemy się, bowiem, że dziedzic Dobiesław Szczekocki z Bogucina, podstoli Sandomierski, poręczał pożyczki zaciągane na jakieś bliżej nieokreślone inwestycje przez proboszcza garbowskiego – Pawła w okresie jego administrowania, czyli w latach 1445 – 63. Jedną z nich, w roku 1451 właściciel wsi zabezpieczył na 5 bogucińskich kmieciach. Sam też w tym czasie zaciągnął pożyczkę, o czym świadczy adnotacja z roku 1445 o spłacie 70 grzywien długu Zbigniewowi z Łęcznej. W roku 1440 właściciela dóbr w Bogucinie kronikarz Jan Długosz wymienia wśród osób towarzyszących królowi Władysławowi Jagielle w podróży do Budy.

W 1453 r. dokonano delimitacji, czyli regulacji granic między Bogucinem, Garbowem, Ługowem i Księżycami. Z zapisków dotyczących tego wydarzenia dowiadujemy się, że „kiedy powstające strony mianowicie przeciwne, przedsiębiorczy pan Dobiesław dziedzic z Bogucina, podstoli Sandomierski z jednej, z gwałtownym Dersławem z Ożarowa, dziedzicem z Ługowa i  jego sąsiadami (…), z przyjacielskiej zgody i ze zgody uczynionej przez sędziów, między spadkiem bogucińskim wyżej wymienionego pana Dobiesława i między spadkiem ługowskim pana Dersława i ich sąsiadów, rzucają i odznaczają granice skałami i pospolitymi znakami według zwyczaju ziemskiego, począwszy od ściany Wysoczyska i od skał jego do mokradła zwanego Gezorko przez środek między Bogucin, Garbów, Księżycze…”
W tym przypadku ściana Wysoczyska oznacza gwałtowny spadek terenu na pograniczu ze wsią Wysokie, natomiast mokradło Gezorko, to prawdopodobnie bagno Jeziorko, przy granicy z Ługowem.

 

Zaktualizuj przeglądarkę

 

Zaginiona wieś o nazwie Księżyce przypadła w roku 1467 do podziału pomiędzy dziedziców Bogucina (Dobiesława) i Garbowa (Stanisława).
Z analizy dokumentów historycznych mówiących o tym, że wieś ta graniczyła z Bogucinem i Leścami (1417 r.), a następnie z Bogucinem, Garbowem i Ługowem (1453 r.) wolno stawiać tezę, że chodzi tu o tereny leżące wzdłuż obecnej granicy pomiędzy Bogucinem a Garbowem, a nie o ziemie leżące na północ od Garbowa. Zauważył to również Robert Wójcik przy okazji odtwarzania dziejów parafii garbowskiej, zwracając uwagę, że wszyscy historycy piszący o Księżycach mylnie utożsamiają ją z wsią (kolonią) Miesiące.

Po śmierci Dobiesława Szczekockiego w Bogucinie osiadł jego syn, również Dobiesław. W roku 1461 wymieniano go wśród asesorów sądu ziemskiego lubelskiego, jako Dobiesława ze Szczekocina alias de Bogucin, co świadczy o tym, że Szczekoccy już wtedy posiadali dwór w Bogucinie. Dodatkowym potwierdzeniem powyższej tezy jest informacja z roku 1475 r. o istniejącej tu dworskiej miedzy.

Nieco wcześniej, bo w roku 1418 odnotowana została wzmianka o karczmie, która, jak się wydaje, była jedną z wielu, jakie znajdowały się przy trasie z Lublina do przeprawy przez Wisłę, albowiem w sąsiedniej wsi Księżyce, w nieco późniejszym okresie znajdowało się ich aż dziesięć.

Z kronik warto również odnotować informację o tym, że jeszcze przed rokiem 1460 szlachcic Stanisław Frostek zamieszkały w Bogucinie pełnił obowiązki zastępcy burgrabiego lubelskiego.

Koniec cz. 1

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *