Wyjazdowy nokaut

Z wysokiego „C” zaczęli tegoroczne rozgrywki piłkarskie futboliści z Bogucina.

Demolkę rywala rozpoczął w 11 minucie Konrad Sadowski, wykorzystując precyzyjne podanie od Wojciecha Gembki.

Kilka chwil później uderzeniem piłki z kozła, z narożnika pola karnego, podwyższył Grzegorz Kowalczyk.

Tuż po wznowieniu gry ze środka pola, skuteczną, indywidualną akcję przeprowadził król strzelców ubiegłego sezonu – Gembka.

W tym okresie gry gospodarze odpowiedzieli tylko jednym celnym trafieniem, które de facto było prezentem od obrońców BKS.

Jeszcze przed przerwą dał o sobie znać Andrzej Bednara, doprowadzając do kolejnego podwyższenia wyniku.

Pierwsza połowa meczu toczyła się pod dyktando przyjezdnych.  Piłkarze Rohlanda stanowili dla nich jedynie tło, a ich bezradność była wręcz porażająca.

Reprymenda ich trenera w szatni musiała na nich podziałać niezwykle mobilizująco, bo pierwszy kwadrans po przerwie należał właśnie do nich, ale ta przewaga nie przyniosła rezultatów bramkowych.

Kolejne gole padły dopiero w ostatnich fragmentach spotkania.

Najpierw swe konto strzeleckie poprawił Gembka, a zaraz potem Tuszowianom udało się zmniejszyć rozmiary porażki po rozegraniu stałego fragmentu gry z narożnika boiska.

I to było wszystko, na co było ich stać w tym meczu.

Co prawda następny gol był również ich udziałem, ale tym razem udało im się pokonać… własnego bramkarza.

Dzieła zniszczenia dopełnił Bednara, który pięknym lobem zmusił miejscowego bramkarza do odprowadzenia wzrokiem futbolówki, zmierzającej wprost do jego świątyni.

Za tydzień otwarcie sezonu jesiennego na stadionie BKS – do Bogucina przyjeżdża Pogoń 07 Perła Lubartów.

Rohland Tuszów – BKS Bogucin 2:7 (1:4)

Bramki dla BKS: Gembka 19′, 83′, bednara 39′, 90′, Sadowski 11′, Kowalczyk 18′, samob. 89′

BKS Bogucin:  A. Wójcik– Hołysz, Kwiatkowski, Kowalski, P. Rozwadowski (61′ P. Wójcik) –  Kowalczyk (70 Kostrzewski), Bojanowski (80′ Siewielec), Wdowiak – Gembka, Sadowski

Aktualna tabela: