Grudniowe warsztaty literackie

W dniu 29 grudnia 2020 roku udało się zorganizować warsztaty literackie pod przewodnictwem znanej pisarki pani Moniki A. Oleksa.
Warsztaty były zaplanowanie na 2020 rok i
spotkanie u progu 2021 roku wieńczyło dzieło.
Można powiedzieć, że sposobem „hurtowym” odpracowaliśmy (oprócz odrabiania prac domowych) harmonogram warsztatowy.

Wystarczy iskra…

Reżim sanitarny, ograniczona liczba uczestników, maseczki i odległości nie były żadną przeszkodą dla żądnych spotkania ludzi. Udało się! Odrobina względnej normalności, za którą wszyscy tęsknimy stała się udziałem garstki „literaturowych” zapaleńców.
Odbyło się dużo zaległych rozmów o tym, co komu w duszy gra, co się udało zrobić, a co się jeszcze chce stworzyć. O trudnościach w pisaniu, o gubieniu wątku, znajdowaniu weny, o tematach godnych poruszenia i o tych, które z różnych względów pominąć trzeba.
Tematem poruszanym dość ostrożnie była twórczość szufladowa. Pisana po cichu, dla siebie, niepokazywana często nawet najbliższym, czeka na swoją wielką chwilę by zabłysnąć. Talenty głęboko skrywane potrafią zaskoczyć swym nagłym blaskiem nawet swego posiadacza.
Wystarczy iskra by wzniecić pożar. Taką iskrą są właśnie warsztaty prowadzone przez Monikę A.Oleksa. Poprzez różne ćwiczenia literackie uczą patrzeć, zauważać szczegóły, uczą rozmów, zadawania pytań i słuchania odpowiedzi, uczą przelewania myśli na papier. Wsparcie, jakie daje nam kontakt z osobą odnoszącą sukcesy pisarskie, owocuje wzrostem pewności siebie i wspomaga nasze własne procesy twórcze.
Owoce wszystkich warsztatów skrzętnie gromadzimy. Są co raz ładniejsze, pełne wrażeń i odczuć. Każda praca jest inna, tak jak każdy uczestnik jest inny. Różnorodność jest naszym bogactwem niezaprzeczalnym. Bogucin, nasze miejsce na ziemi, jest istną kopalnią talentów.
Niecierpliwie będziemy czekać na następne spotkanie.

Mocne skrzydła

Ale zanim to nastąpi, niech nam doda skrzydeł, kilka słów od Moniki Oleksa – pisarki i eseistki, tytułem podsumowania:

Bogucin to niezwykła kopalnia talentów, wśród których, prowadząc warsztaty pisarskie, natknęłam się na prawdziwe brylanty. W przedstawionych i stworzonych w ramach zajęć pracach doceniłam szczególnie skromność, prostotę, swojskość, a przy tym głębię, w której poukrywanych było wiele treści i wartości. Ostatnie prace dotyczące Bogucina pokazały jak bardzo jego mieszkańcy są przywiązani do swojej małej ojczyzny, i z jaką pasją potrafią o niej pisać. Prywatne historie splatały się z przypowieścią o pięciu siostrach i pagórkach Bogucina, historia stawów przywołała wspomnienia z roku 1944, a liryka wzruszyła tematyką opowiedzianą w prosty i czuły sposób.
Czas warsztatów był czasem pracowitym, bardzo kreatywnym i wzajemnie rozwijającym. Pojawiło się wiele pomysłów i planów literackich, a uczestnicy odkryli, że mają piękne i mocne skrzydła, które naprawdę wysoko mogą ich wznieść, jeśli tylko uwierzą, że potrafią w niezwykły sposób ubierać historię w słowa.

Opowiedz mi, Bogucinie…, czym jeszcze mnie zaskoczysz?