Wzruszająca Uroczystość Pamięci ze zgubną zasadzką w tle
W niedzielę, dnia 7 lipca 2024 roku, w letnim powietrzu kolonii Las Boguciński, czas zdawał się zatrzymać, by oddać hołd przeszłości. 9 lipca mija osiemdziesiąt lat od tragicznych wydarzeń, które miały tu miejsce i które również opisał mieszkaniec naszej wsi – Krzysztof Flisiak w swojej książce „Bogucin i okolice” na podstawie zeznań świadków i innych źródeł. Stały się one także inspiracją dla redaktora Mariusza Kamińskiego z Radia Lublin do zmontowania reportażu zatytułowanego „Zgubna zasadzka”. Z serc pełnych zadumy, przez mrok cierpienia, ku jasności pamięci popłynęły nasze myśli.
Uroczystości upamiętniające tamten mroczny dzień rozpoczęły się w murach Kościoła w Garbowie, gdzie zgromadziliśmy się, by uczestniczyć we mszy świętej. Duch modlitwy unosił się nad zgromadzonymi, jak cichy szept przeszłości, przypominając nam o niewinnych ofiarach tamtego czasu.
Po mszy, zaproszeni goście oraz mieszkańcy Bogucina przyjechali pod pomnik upamiętniający to tragiczne wydarzenie, znajdujący się przy restauracji Bida. Tam w pełnej szacunku atmosferze oddano część poległym składając wieńce i zapalając znicze, których płomyki tańczyły w wietrze niczym dusze zmarłych.
Następnie zgromadzeni pełni zadumy przeszli pod krzyż z tablicą pamiątkową, gdzie wypisane są nazwiska pomordowanych mieszkańców. Krzyż ten stoi dumnie przy szosie Warszawskiej, jak strażnik pamięci, nie pozwalając, by historia została zapomniana.
Na dzień uroczystych obchodów, organizatorzy ustawili tam szpaler przejmujących fotografii mówiących zdarzeniach z tamtych dni.
Zgromadzone osoby przywitała mieszkanka naszej wsi Beata Bogusz, której słowa tchnęły ciepło i wspólnotę. Robert Muzyka odczytał fragment książki „Bogucin i okolice” – Krzysztofa Flisiaka przywołując dramatyczne wspomnienia z tamtych dni.
Reprezentanci młodzieży z Bogucina: Katarzyna Woch i Krzysztof Struski z szacunkiem i powagą, odczytali listę 18 pomordowanych osób – dzieci, młodzieży i dorosłych. Za każdą wymienioną osobą składano symboliczną różę przy krzyżu. Przedstawiciele Stowarzyszenia Mój Bogucin i Koła Gospodyń Wiejskich, dzieci z zespołu Bogutki, znajomi i rodziny pomordowanych, młodzież, Radni wsi Bogucin: Dominika Wojnowska i Jacek Włodowski, Dyrektor Szkoły w Bogucinie – Agnieszka Mazur, sołtys wsi Bogucin – Aneta Wolińska, przedstawiciele Urzędu Gminy – zastępca wójta gminy Garbów – Małgorzata Sanaluta, przewodnicząca Rady Gminy Garbów – Agnieszka Pasternak, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Garbowskiej – Halina Stępniak oraz mieszkańcy wsi i przybyli goście w geście pamięci i miłości oddawali hołd tym, którzy zginęli.
Poniżej pełna lista poległych:
Zofia Czarnas lat 41
Józef Jędrych lat 48
Maria Kozieł lat 74
Zofia Kulik lat 47
Maria Pomorska lat 50
Kazimierz Pomorski lat 70
Danuta Sulej lat 4
Helena Sulej lat 2
Janina Sulej lat 6
Stefania Sulej lat 2
Tadeusz Sulej miesięcy 9
Józef Szymczyk lat 52
Ewa Walacz lat 3
Maria Walacz lat 26
Marianna Walacz lat 52
Teresa Walacz lat 2
Bolesław Wiejak lat 24
Marianna Wiejak lat 66
Podczas uroczystości, Grażyna Sadurska ze wzruszeniem odczytała wiersz Zofii Abramek pt. „W Bogucińskim lesie”, a następnie Paweł Szalak zaprezentował wiersz Adama Kamińskiego „W krzyżu pamięć”. Te poetyckie słowa przenikały serca zebranych, przypominając o tragedii i cierpieniu, ale także o sile pamięci i wspólnoty.
Całą uroczystość umilała wzruszająca muzyka skrzypcowa, wykonywana przez Monikę Sołdaj – Sytę, która swoim talentem wprowadziła zebranych w stan głębokiej refleksji. Wydarzenie było również dokumentowane przez Mariusza Kamińskiego z Radia Lublin – autora wspomnianego wyżej reportażu „Zgubna zasadzka”, opisującego w sposób niezwykle rzetelny i profesjonalny przebieg tragicznych wydarzeń sprzed 80. lat. Warto wspomnieć, że nasza wiedza na temat tego, co się tu wówczas przytrafiło, wciąż się pogłębia i nie tracimy nadziei na rozwiązanie dalszych tajemnic.
Na zakończenie, świadek tamtych wydarzeń, pan Julian Zamojski ze Sługocina, podzielił się swoimi wspomnieniami, które były przejmującym świadectwem historii i osobistym hołdem dla ofiar.
Całe wydarzenie, naznaczone melancholią, ale i szlachetnym zobowiązaniem do pamięci, pozwoliło nam na chwilę zatrzymać się w biegu codzienności. Oddaliśmy hołd tym, którzy oddali swoje życie. Była to uroczystość pełna wzruszeń, zadumy i głębokiej refleksji, która na długo pozostanie w sercach uczestników. Pamięć o pomordowanych mieszkańcach Kolonii Las Boguciński będzie trwać, przypominając nam o potrzebie szacunku, pokoju i wspólnoty. W lipcowym słońcu, oddaliśmy cześć przeszłości, patrząc w przyszłość z nadzieją i wiarą.
Uroczystość zakończyło wspólne zdjęcie pamiątkowe. Po nim jeszcze pełni emocji uczestnicy dzielili się wrażeniami między sobą i przyglądali wyeksponowanym zdjęciom.
Pomimo upału w uroczystości wzięła udział duża grupa ludzi. Byli starsi i młodsi. Dorośli i dzieci. Przedstawiciele władz, organizacji i zwykli ludzie. Razem stanęli by wspomnieć zamordowanych 80 lat temu. Dziękujemy, że byliście z nami!
foto: Arek Zawadzki i Hubert Bieniek