Wspomnień czar – Bogucin w starej fotografii cz. 7
Jedne fotografie wiesza się na ścianach i dumnie eksponuje; inne – wkłada do albumu, by od czasu do czasu do nich zerknąć; a jeszcze inne – chowa z zakamarkach szaf i szuflad, żeby zapomnieć – o czymś lub o kimś. Skąd pochodzą te prezentowane poniżej? Można się domyślać, że z albumów albo pudełek, w których przechowuje się drogocenne pamiątki. Mówiąc drogocenne, nie mam w tym przypadku na myśli drogich i cennych materialnie lecz sentymentalnie. Bo gdyby było inaczej, gdyby nie były ważne, czy ktoś zadałaby sobie tyle trudu, żeby przechowywać fotografie sprzed kilkudziesięciu lat? Nie mniej często się zdarza, że przechowują się same – zapomniane przez ludzi i świat. I same się znajdują, najczęściej podczas gruntownych „renowacji” domowych kątów.
Wspomnień nam nikt nie odbierze, jedynie czas – „zacieracz” śladów, dręczyciel i uzdrowiciel w jednym. Nie pozwólmy mu na to i wydobądźmy na światło dzienne obrazy z przeszłości. My je zamieścimy i być może sprawimy komuś ogromną radość, kiedy wybierze się w podróż sentymentalną po miejscach, które dzisiaj wyglądają zupełnie inaczej.