Tego meczu nie powinni przegrać

Dzisiejszy mecz piłkarze BKS rozpoczęli z wielkim animuszem. Już w 2 min Wojciech Zbytnik był bliski pokonania miejscowego bramkarza, ale jego odchodzący strzał minął minimalnie spojenie słupka i poprzeczki. Chwilę później doskonałą okazję zaprzepaścił Robert Drozd, który nie potrafił przeciąć w polu karnym dośrodkowania z lewej strony boiska. Kolejną okazję na zdobycie gola miał Konrad Sadowski, jednak jego uderzenie z ostrego kąta wyłapał ciecierzyński golkiper. Stare piłkarskie porzekadło, które mówi, że niewykorzystane okazje się mszczą i tym razem sprawdziło się, co do joty. W 27 min po dalekim strzale napastnika gospodarzy futbolówka wpadła za plecy Andrzeja Wójcika, odbijając się po drodze od słupka. Do przerwy Bogucin przegrywał więc 0: 1, choć nie był wcale gorszym zespołem. Co więcej, miał lepsze okazje strzeleckie.

Niecały kwadrans po wznowieniu gry obrońcy BKS nie upilnowali rywali przy egzekwowaniu rzutu rożnego i ich zawodnik w zamieszaniu podbramkowym podwyższył wynik spotkania. Ta sytuacja rozjuszyła piłkarzy z Bogucina i to oni od teraz przejęli inicjatywę na murawie boiska. W 55 min, po wymianie szeregu podań w doskonałej sytuacji w szesnastce przeciwnika znalazł się Drozd, jednak w ostatniej chwili został on zatrzymany w sposób niezgodny z przepisami. Rzut karny zamienił na bramkę grający trener Andrzej Bednara.  Kwadrans potem na tablicy wyników powinien pojawić się remis, lecz niepilnowany Bednara nie wykorzystał idealnego podania Drozda.  Od tej pory gra gospodarzy stała się bardziej agresywna, co wkrótce przyniosło dla nich oczekiwany rezultat.  Po akcji lewą stroną boiska podwyższyli wynik spotkania na 3:1. Ten gol podłamał na chwilę bogucinian i w przeciągu 2 min słupek i poprzeczka uratowały ich od kolejnych bramek. W odpowiedzi, groźny kontratak wyprowadzili przyjezdni i tylko faul w polu karnym zapobiegł zniwelowaniu niekorzystnego rezultatu. Co się odwlecze, to nie uciecze – do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł niezawodny w takich sytuacjach Bednara i ulokował piłkę w siatce. W ostatnich fragmentach meczu Bogucinianie rzucili się jeszcze do frontalnego ataku, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.

Z tego spotkania warto odnotować jeszcze dwie rzeczy – bardzo dobrą formę Piotra Kwiatkowskiego, oraz występ w barwach BKS Bogucin 10 piłkarzy, którzy jeszcze nie tak dawno grali w drużynie juniorów.

KS Ciecierzyn – BKS Bogucin 3:2 (1:0)

Bramki dla BKS: Bednara 55 k., 87 k.

BKS Bogucin: Wójcik – Kostrzewski, Włodowski, Firlej, W. Zbytnik (Gnieciak 46) – Kwiatkowski, Bednara, Drozd, Wdowiak –Gembka, Sadowski (46 Kowalczyk)

Dużo lepiej spisują się juniorzy BKS, którzy w kolejnym meczu pokonali na wyjeździe drużynę Giganta Przytoczno i przewodzą w ligowej tabeli. Łupem bramkowym podzielili się Grzegorz Czarkowski -2 i Kacper Zbytnik – 1.