Powstanie kolonii Las Boguciński

W dniu 26 kwietnia 1921 r. Okręgowa Komisja Ziemska w Lublinie rozpoznała i zaopiniowała pozytywnie sprawę Bohdana Broniewskiego, właściciela majątku ziemskiego o zezwolenie przepisania tytułu własności, rozparcelowanych dwa lata wcześniej 244 mórg 35 prętów ziemi z tego majątku, na dwudziestu nowych nabywców. Rzecz dotyczyła dóbr o nazwie Las Boguciński, czyli całego pasa gruntów, od dzisiejszego przystanku PKS Lasek Bogucki 2 do granicy z Pociechą, zwanego dziś jako Leśna kolonia. Akt ten legalizował wcześniejsze postanowienia byłych władz rosyjskich, które zezwalając na wykarczowanie drzew, doprowadziły niemal całkowicie do likwidacji lasu, istniejącego tu od wieków, a rozpościerającego się pasem od Sługocina do granicy z Leścami i Piotrowicami. Jednocześnie, wspomniana Komisja zobowiązała właściciela dóbr Garbowskich do zalesienia równomiernego ekwiwalentu z gruntów ornych folwarku Orlicz – będących wówczas w jego posiadaniu.

Występujący w imieniu dziedzica, pełnomocnik Ludwik Rybiński, tak oto uzasadniał prośbę o notarialne przepisanie własności na 20 nabywców:

(…) mam zaszczyt zakomunikować Komisji Ziemskiej Okręgowej, że parcelacja pomienionej części dóbr Garbów rozpoczęta została jeszcze w roku 1919, że wyżej wymienione 244 morgi 35 pręt. ziemi z których 24 morg. 103 pręt.  z lasem, a 13 morg. 51 pręt. z zaroślami  zostały sprzedane jeszcze w roku 1920 wyżej wymienionym nabywcom z zawodu rolnikom po cenie 3500 rubli za morgę, (…) że wyżej wymienione grunta wyszczególnieni nabywcy mają już w swoim posiadaniu od miesiąca kwietnia roku 1920, że na gruntach tych część nabywców wystawiła z własnych funduszów zabudowania gospodarskie, że pozostali zaś nabywcy budują się…”

Poniższa tabela przedstawia wszystkich 20 nabywców, oraz wielkość nabytych przez nich gruntów.

 

Nr.

Imię i nazwisko

Miejsce
zamieszkania

Małorolny
lub
bezrolny

Posiada

Nabywa

morg.

pręt.

morg.

pręt.

1

Franciszek SulejBogucin

Małorolny

8

12

81

2

Kazimierz PomorskiTomaszowice

Bezrolny

24

3

Stanisław CzarnasAmelin

Bezrolny

12

60

4

Ignacy JędrychPociecha

Małorolny

14

89

6

5

Franciszek MarkiewiczPociecha

Małorolny

9

102

7

182

6

Ignacy WronaPłouszowice
Piotrawin

Bezrolny

16

25

7

Stanisław KarmanGutanów

Bezrolny

12

8

Franciszek WalaczWólka Lesiecka

Bezrolny

18

9

Józef SzymczykKarolin

Bezrolny

18

52

10

Antoni MirosławKarolin

Bezrolny

15

46

11

Aleksander WiejakKońskowola

Bezrolny

20

18

12

Józef WójcikBogucin

Małorolny

14

213

6

160

13

Jan TkaczykGarbów Duży

Małorolny

12

11

6

14

Ignacy RybkowskiBogucin

Małorolny

12

38

6

15

Jan JarzynaOsiny
gm. Żyrzyn

Małorolny

3

150

12

16

Wawrzyniec CzerwonkaZofiówka

Małorolny

10

50

6

17

Marcin StępniakZofiówka

Małorolny

16

50

10

6

18

Władysław PomorskiTomaszowice

Bezrolny

12

19

Jan HołajPożóg
Sieprawice

Małorolny

17

12

290

20

Leonard BanaszekBogucin

Bezrolny

11

15

Jak widać z powyższej tabeli największy areał  wynoszący 24 morgi otrzymał bezrolny Kazimierz Pomorski, płacąc za niego kwotę 84 tysiące rubli.

W dwu przypadkach, w pozycji miejsce zamieszkania, dotyczących tej samej osoby, występują nazwy dwóch różnych miejscowości. Oznacza to, że np.  Ignacy Wrona był mieszkańcem Płouszowic, stale zamieszkującym w Piotrawinie.

O prawo do nabycia gruntów starało się również pięciu robotników ze służby folwarcznej. Byli to: Michał Bartnik, Karol Błażniak, Jan Krzeszowski, Józef Grzegorczyk oraz Jan Troljański. Jednak ich zażalenie na nieuwzględnienie ich na liście nabywców sporządzonej przez Bohdana Broniewskiego do Prezesa Komisji Ziemskiej w Lublinie nie zostało rozpatrzone przez komisję. Właściciel dóbr, rozgniewany skargą swych pracowników folwarcznych,  zwolnił ich ze służby, jednocześnie zeznając przed Komisją Ziemską:  „nie znam i nie pamiętam, ażeby kiedyś mi służyli(…),  a w każdym bądź razie nie ma ich od roku w majątku”.

Powstanie kolonii Las Boguciński dało sygnał do niekontrolowanej wycinki pozostałej części lasu, podzielonego na tzw. Wilcze dołyBrzegi. Należał on do miejscowych chłopów i rozpościerał się po północnej stronie drogi Warszawa – Lublin, od wzniesienia za stawem przy budynku wagi wozowej do dawnego lasu dworskiego, czyli do obecnej Leśnej kolonii.  Przeszła tym samym bezpowrotnie do historii leśniczówka bogucińskiego gajowego (p. Deca), który sprawował nadzór nad lasem chłopskim. Niewielu też pamięta o taborach cygańskich, które w okresach letnich, znajdowały obok tej leśniczówki miejsce do swojego koczowania. Przez następnych kilkanaście lat ostała się jedynie na długości kilkuset metrów, nieznaczna część lasu. Ciągnęła się ona wzdłuż szosy, od miejsca w którym znajduje się dziś karczma BIDA,
w kierunku na zachód.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *