Wspomnienie po choinkach
Choinki. Od kilkudziesięciu lat nie może ich zabraknąć i jak dotąd – nie brakowało. Podobnie jak jedynej w swoim rodzaju szopki bożonarodzeniowej. Od 24 grudnia do 2 lutego możemy się nimi cieszyć, oglądając w naszej garbowskiej świątyni.
Choinek w kościele jest sześć, w tym dwie przy szopce – pozostawione bez ozdób. Każda inna. Wszystkie wysokie, ale dwie – te z przodu – bardziej rozłożyste i okazałe. Może dlatego, że stoją w pierwszym szeregu i mają więcej miejsca, by wyeksponować swe piękno. Bo piękne są wszystkie, nawet bez ozdób i lampek. Ale wystrojone we własnoręcznie zrobione dekoracje prezentują się przepiękne. A wśród ozdób królują wymyślne gwiazdy, anioły, pajacyki, bombki, śnieżynki i inne pomysłowe kształty. Na większości drzewek zieleń igieł rozjaśnia biel ale w tym roku choinka tuż przy chrzcielnicy przyciąga wzrok kolorami i niespotykanymi ozdobami ze słomy i bibuły. Twórczyniami bożonarodzeniowych ozdób są Panie z Kół Gospodyń Wiejskich z:
– Bogucina: lewa strona w głębi kościoła,
– Leśc: prawa strona tuż przy zakrystii,
– Karolina: lewa strona obok ambony,
– Garbowa: prawa strona obok szopki.
Super, że nadal są osoby, które chcą poświęcić swój czas by upiększyć naszą świątynię. I dzisiaj 3 lutego, kiedy trzeba było rękodzielnicze cuda pozdejmować z iglastych gałązek, bardzo dziękujemy ich twórcom oraz „sekcji”, która ozdoby zawiesiła i pozdejmowała.