Niespokojna zima w BKS Bogucin

Jesień w lubelskiej klasie A gr.2 była pełna emocjonujących spotkań i dramatycznych momentów. Choć padło wiele zaskakujących wyników, to jednak ton tegorocznym rozgrywkom nadawali faworyci . W najlepszych humorach na przerwę udali się piłkarze z Drzewc oraz Stężycy, mający w dorobku po 29 punktów i po jednym zaległym spotkaniu. Dobre nastroje panują również w Bełżycach i Gołębiu – tamtejsze zespoły zachowały ścisły kontakt z czołówką, a Tęcza ma również do rozegrania jeden zaległy mecz. Co prawda nie ma nadal ostatecznego komunikatu Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, ale z uwagi na kalendarz i panujące warunki pogodowe można przypuszczać, że wspomniane spotkania zostaną rozegrane dopiero na wiosnę.
Czy ktoś może jeszcze  zagrozić prowadzącej czwórce? Owszem, jest jeszcze kilka ekip, które stać na włączenie się do walki o awans do Klasy Okręgowej, ale próżno na tej liście szukać piłkarzy BKS, którzy przezimują na odległej, bo dopiero dziesiątej pozycji w tabeli.

Jeśli ktoś przed sezonem przewidział tak niską lokatę, powinien już dziś pomyśleć o grze w zakładach bukmacherskich. Biorąc pod uwagę występy bogucińskiej drużyny w latach poprzednich można było zakładać, że znów będzie się bić o najwyższe cele. Tymczasem dotychczasowa arytmetyka stała się zupełnie bezużyteczna i zamiast spokojnie patrzeć w przyszłość, trzeba było nieustannie spoglądać za plecy, by nie dać się dogonić outsiderom.

Szczególnie fatalny był początek rundy. Po siódmej kolejce BKS miał na koncie zaledwie 3 punkty i w poczynaniach zawodników coraz częściej widać było przejawy sportowej złości. Dopiero zaprzestanie eksperymentowania ze składem przywróciło dawną jakość zespołu i wlało nadzieje w serca coraz węższej grupy kibiców. Od pierwszego gwizdka arbitra na boisku zaczęli pojawiać się doświadczeni,  aczkolwiek jeszcze młodzi lokalni zawodnicy udowadniając  ponad wszelką wątpliwość, że ich piłkarska wartość jest większa od zmienników sprowadzonych „zza miedzy”, i że to głównie od ich dyspozycji zależeć będzie końcowy rezultat na przyszłorocznej mecie A-Klasowych rozgrywek.

Jesienna zdobycz punktowa nie jest zbyt imponująca – 6 punktów przewagi  nad ostatnim KS Ciecierzyn to dużo i mało. Wystarczająco dużo, by w sprzyjających okolicznościach w miarę szybko oddalić od siebie widmo degradacji do B-Klasy, ale zdecydowanie za mało na beztroskie czekanie na rundę wiosenną. Sztab kierowniczy będzie miał prawie 4 miesiące na znalezienie odpowiedniej recepty na ustabilizowanie formy swoich podopiecznych. Takie samo zadanie czeka pozostałe ekipy plączące się w ogonie piłkarskiego peletonu.

Fot. Facebook

Oto obecna niezweryfikowana klasyfikacja grupy, w której występuje BKS:

A to zestawienie meczów z udziałem BKS Bogucin:

2 komentarze

  1. X pisze:

    1. https://lzpn.pl/komunikaty-wg-lzpn-zweryfikowane-tabele-lig-seniorow/ – tu są zweryfikowane tabele, tej grupy klasy A była 28.11, pojawiła się tam około 5 grudnia, więc nie śledziliście uważnie.
    2. Trener zostaje, ktoś przychodzi i odchodzi?

    • Krzysztof Flisiak pisze:

      Artykuł został przygotowany zanim LZPN wydał na swej stronie odpowiedni komunikat, który de facto jest tylko potwierdzeniem tego wszystkiego co zostało tu napisane. Natomiast odpowiedzi na postawione pytania należy oczekiwać na wiosnę. Do tej pory może się jeszcze wiele wydarzyć.