Czy uda się wreszcie rozwiązać węzeł drogowy?
Pojawiła się nadzieja, że irytująca mieszkańców Bogucina sprawa oznakowania znajdującego się tu węzła drogowego oraz pozbawionego logiki oznakowania zjazdu z drogi ekspresowej S17 do naszej miejscowości doczeka się wreszcie rzetelnego rozpatrzenia przez kompetentne osoby. Pisaliśmy o tym problemie wielokrotnie na łamach naszej strony internetowej. Podjętych zostało szereg interwencji u zarządcy drogi, czyli Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ale, pomimo zapewnień ze strony tamtejszych urzędników, że sprawie nadadzą bieg, nie doszło nawet do podjęcia próby ustalenia winnych wydania absurdalnych decyzji odnośnie budzącego powszechne niezadowolenie oznakowania. Nie pomogło również poparcie, jakiego udzielił w tej sprawie wicestarosta lubelski Robert Wójcik ani Apel Rady Gminy Jastków z dnia 23 września 2013 roku o zmianę nazewnictwa węzła „Jastków” na węzeł „Bogucin”. Wszystkie oddolne działania w tej materii przypominały przysłowiowe rzucanie grochem o ścianę.
W ostatnim czasie problemem wadliwego oznakowania drogi postanowił zająć się Krzysztof Kowalczyk – pochodzący z Bogucina i tutaj zamieszkujący. Jako wiceprezes okręgu lubelskiego Kukiz ’15 zainteresował sprawą posła Jakuba Kuleszę, który w odpowiedzi na to zgłoszenie wystosował interpelację poselską do ministra infrastruktury i budownictwa, Andrzeja Adamczyka. Zgodnie z art. 115 ust. 1 Konstytucji RP, odpowiedź na interpelację jest udzielana w formie pisemnej nie później niż w terminie 21 dni od dnia otrzymania interpelacji. Jest ona składana na ręce Marszałka Sejmu z dołączeniem dwóch odpisów. Marszałek Sejmu przesyła interpelantowi odpis odpowiedzi. Tekst pisemnej odpowiedzi na interpelację ogłasza się w załączniku do sprawozdania stenograficznego z posiedzenia Sejmu.
Może zatem powyższe postępowanie zmusi zobojętniałych dotąd urzędników GDKiA do rzetelnego zajęcia się zgłaszanym przez nas wielokrotnie problemem oraz wydaniem w tej sprawie jasnego, logicznego i zrozumiałego stanowiska. Czekają na to nie tylko Bogucinianie, ale także ci, którzy zechcą do Bogucina przyjechać.
Poniżej tekst interpelacji poselskiej: