Nim słońce zajdzie…

Nawiązując do czternastego już Dnia Papieskiego oraz zbliżającej się rocznicy wyboru Jana Pawła II na Stolice Piotrową nasuwają się różnorakie refleksje.
Jest takie porzekadło: „ Nim słońce zajdzie, diabeł diabła znajdzie!”
Co w uproszczeniu oznacza, że podobieństwa się przyciągają.
A w tym konkretnym powiedzeniu: zło przyciąga zło.
Nie znałam go. Tego porzekadła.
Bo zło poznał każdy. W mniejszym lub większym stopniu.
Nikogo nie omija. Bardzo ciężko go wyplenić. Chyba, że
jest chwastem na tyle małym,
że da się wyrwać z ziemi z całym korzeniowym dobrodziejstwem.
Można go pielęgnować bądź z nim walczyć albo wmawiać sobie, że go nie ma.
Można wybudować dla niego pomnik i składać mu hołd.
Tylko po co?
Przecież można inaczej.
Może obudzić się z letargu i zacząć od nowa.
Przegonić granaty chmur z czyjegoś nieba.
Sprawić by zaświeciło słońce. Jaśniej i cieplej.
Można omijać sytuacje, słowa, gesty, czyny, które to zło potęgują czy utrwalają.
Dlaczego większą radość wywołuje czyjś upadek niż sukces, dolewanie oliwy do ognia,
niż gaszenie zarzewia?
Czy zwykła ludzka zażyłość musi rozpętać burzę, zmienić bieg historii?
Nie musi i nie powinna. Ale może odsłonić prawdziwą twarz tych, którzy chodzą w maskach.
I nie doszukujmy się drugiego dna, tam gdzie go zwyczajnie nie ma.
W przeddzień kolejnej rocznicy inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II warto o tym pomyśleć.
Odwołać się do spuścizny dobra jakie po sobie zostawił.
I czerpać z niej nieustannie.
Nim słońce zajdzie… może pora coś zmienić.
Może podać komuś rękę. Może nie odtrącać tej wyciągniętej.
Agnieszka

2 komentarze

  1. ArturS pisze:

    Gratuluję autorce artykułu zwięzłości stylu. W zamieszczonym tekście jest wszystko, co przy okazji kolejnej rocznicy papieskiego pontyfikatu powinno się w nim znaleźć. Jest tu zaproszenie do zrobienia życiowego bilansu..policzenia tego wszystkiego, co w nas dobre, a co złe. Jest też zachęta do robienia wewnętrznych zmian bez względu na to, jaki mamy na nie wpływ… bo każdy człowiek powinien dążyć do takich przemian..nie oczekując spektakularności..nawet wtedy, jeśli porzekadło „każdy jest kowalem swego losu” traci swą moc.

  2. Ivo pisze:

    Pani Agnieszko, już sama Pani twórczość sprawia, że „słońce świeci jaśniej i cieplej”:)Dziękuję za niebanalne teksty i proszę o więcej:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *