Niezasłużona porażka
Kto nie wykorzystuje w futbolu świetnych okazji, często sam traci bramki. Przekonali się o tym piłkarze z Bogucina w wyjazdowym spotkaniu przedostatniej kolejki A klasy, rozegranym na boisku w Ciecierzynie. Pomimo ich optycznej przewagi nad rywalem całą pulę punktową zgarnęli gospodarze. Dwa gole dla miejscowych padły po stałych fragmentach gry, a jeden to typowy „farfocel”, odbity od słupka. Z kolei bogucinianie mieli sporego pecha w wykończeniu akcji podbramkowych. Andrzej Bednara poobijał słupek i poprzeczkę gospodarzy, a w doliczonym czasie gry przestrzelił z odległości 3 metrów od bramki. Podobnie parę minut wcześniej zachował się Piotr Kwiatkowski. Z piłkarzy BKS, do siatki drużyny przeciwnej trafił jedynie Jarosław Milcz, wykorzystując dośrodkowanie w pole karne Wojciecha Gembki . W drugim przypadku wyręczył ich miejscowy obrońca, który podczas niefortunnej interwencji ustrzelił „samobója”.
BKS oprócz 3 punktów stracił w tym spotkaniu swojego podstawowego bramkarza, którego po groźnie wyglądającej kontuzji zastąpił Mateusz Sędzielewski.
Za tydzień zakończenie sezonu. W ostatnim meczu BKS zagra przed własną publicznością z zespołem Graf-Marina Zemborzyce (Lublin).
KS Ciecierzyn – BKS Bogucin 3:2 (1:0)
bramki: Woźniak 25′ Kamiński 57’k. Pankowski 74′ – Milcz 62′ Jaroszewski 80′ (samob.)
BKS Bogucin: Wójcik (42 Sędzielewski) – Firlej, Domonik, Włodowski, Kostrzewski – Milcz, Dados, Kwiatkowski, Kowalski – Gembka, Bednara.